Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O włos od tragedii! Dzieci zjeżdżały na sankach, a koparka "podgryzała" górkę...

Lila Sayed
Lila Sayed
Jacek Zemła
Jacek Zemła
Grzegorz Gałasiński
Górka mogła się w każdej chwili osunąć! To była bardzo niebezpieczna sytuacja, nad którą nikt kompletnie nie panował.

O włos od tragedii

Szokujący widok można było zobaczyć wczoraj u zbiegu ulicy Drewnowskiej i alei Włókniarzy. Na popularnej szczególnie zimą osiedlowej górce bawiły się dzieci, a tymczasem z boku górki potężna koparka podbierała wielkie kęsy ziemi. Górka mogła się w każdej chwili osunąć! To była bardzo niebezpieczna sytuacja, nad którą nikt kompletnie nie panował.

Osiedlowa górka pomiędzy Kozinami a Żubardziem to ulubione miejsce zabaw okolicznej młodzieży. To tu przychodzi się latem na randki i pierwsze w życiu papierosy, a zima na sanki, jabłuszka czy ślizgi na własnej pupie. Trudno się dziwić, że akurat teraz, gdy spadł pierwszy śnieg, na górce dosłownie roiło się od dzieci. Byli też dorośli, ale mało kto zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Bo właśnie wczoraj, w dniu gdy na górce bawiło się kilkadziesiąt osób ktoś podjął decyzję, aby rozpocząć jej likwidację. Górkę co prawda ogrodzono taśmą, ale mało kto zwrócił na nią uwagę. Spragnione zabaw na śniegu dzieciaki beztrosko zjeżdżały na sankach i jabłuszkach, gdy tymczasem koparki coraz bardziej "podgryzały" górką, a ciężarówki wywoziły kolejne porcje piachu. Tak "podcięta" górka mogła się w każdej chwili osunąć grzebiąc ślizgających się w zwałach ziemi.

Skandaliczne zabezpieczenie

To skandal, że budowy nie ogrodzono w sposób uniemożliwiający wstęp na górkę. Że nikt nie pilnował, aby dzieci nie zjeżdżały na sankach w czasie, gdy obok pracowała koparka. Co najmniej nieroztropne było także rozpoczęcie tych prac w czasie ferii, gdy młodzież z dwóch dużych osiedli zgromadziła się na jedynej w okolicy dostępnej atrakcji w postaci pokrytej śniegiem osiedlowej górki.

Próbowaliśmy wczoraj dowiedzieć się u wykonawcy, dlaczego w tak niefrasobliwy sposób potraktowano bezpieczeństwo dzieci, ale nikt nie chciał tej sytuacji skomentować.

Okazje

Zadbaj o zdrowie seniora

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: O włos od tragedii! Dzieci zjeżdżały na sankach, a koparka "podgryzała" górkę... - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki