Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obchody Roku Oskara Kolberga od środy w Poleskim Ośrodku Sztuki w Łodzi

Łukasz Kaczyński
Jak wyobrażenie o sielskim życiu wsi  ma się do rzeczywistości? Trzy dni w Poleskim Ośrodku Sztuki mogą przynieść odpowiedź
Jak wyobrażenie o sielskim życiu wsi ma się do rzeczywistości? Trzy dni w Poleskim Ośrodku Sztuki mogą przynieść odpowiedź Dariusz Gdesz/Polskapresse
Łódź włączyła się w obchody Roku Oskara Kolberga 2014. Jako pierwszy na cykl wydarzeń zaprasza już w środę Poleski Ośrodek Sztuki.

Etnograf, folklorysta i kompozytor Oskar Kolberg, jeden z najważniejszych badaczy polskiej kultury ludowej, został wybrany przez Sejm RP jednym z patronów 2014 roku. Pretekstem była przypadająca na 22 lutego 200. rocznica jego urodzin.

"Projekt wieś" to cykl spotkań, które łączy wspólny temat. - Jest on próbą całościowego spojrzenia na zagadnienie wsi: od oglądu naukowego, dokonanego przez etnografów, poprzez literacko przetworzony obraz wsi, aż do dokumentację zdjęciową sporządzoną przez autorkę bloga - przekonują pracownicy Poleskiego Ośrodka Sztuki w Łodzi.

Na początek, już w środę o godz. 18, gościem willi należącej niegdyś do fabrykanta Leona Plihala, będzie Andrzej Muszyński. Znany z reporterskiej książki "Południe", autor po publikacji tomu opowiadań "Miedza" okrzyknięty został nowym, mocnym głosem polskiej prozy.

Muszyński jest pierwszym stypendystą Fundacji "Herodot" im. Ryszarda Kapuścińskiego i laureatem konkursu na najlepsze opowiadanie na Międzynarodowym Festiwalu Opowiadania we Wrocławiu. Jego "Miedza" to literacko wyrafinowana, przejmująca opowieść o współczesnej prowincji i życiu na pograniczu.

"Żywe, pełnokrwiste, zawadiackie opowiadania Muszyńskiego ocalają pamięć o wsi - tej prawdziwej, mówiącej gwarą, wyznającej twarde zasady. "Miedza" to jednak nie cepeliada" - pisał w "Polityce" łódzki krytyk Maciej Robert. Autor snuje gawędę o... pustych polach i wymarłych wsiach. O ostatnim chłopie i ostatniej miedzy, czyli o świecie, który ginie, gdyż nie nadąża za pędem nowoczesności.

W środę o tej samej godzinie do Łodzi przyjedzie Wędrowny Zakład Fotograficzny, czyli nienowy już volkswagen transporter, którym porusza się po Polsce Agnieszka Pajączkowska, animatorka kultury i doktorantka w Instytucie Kultury Polskiej UW. Jej WZF nawiązuje do rzemieślniczej tradycji wędrownych fotografów, a początkowo był pomysłem na spędzenie wakacji - jako pretekst do spotykania ludzi o ciekawej przeszłości, ale czasem też niełatwej teraźniejszości. WZF był nominowany do prestiżowej nagrody "Travellery 2012" magazynu "National Geographic".

Trzecim wydarzeniem będzie "Etnografia, animacja, sztuka" - pokaz filmu połączony z degustacją. W piątek w POS będzie można poznać efekt wieloletnich badań etnograficznych prowadzonych w miejscowościach Broniów i Ostałówek na południowym Mazowszu pod okiem dra Tomasza Rakowskiego. Szereg działań animacyjnych przy udziale mieszkańców za mianownik miał poszukiwanie rozwiązań problemów bezrobocia, ubóstwa, wykluczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki