Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oblodzone chodniki w Łodzi. Radny Radosław Marzec i wicewojewoda Piotr Cieplucha o stanie chodników zimą

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Chodniki w Łodzi bywają w czasie mrozu oblodzone - alarmowali na czwartkowej konferencji prasowej wicewojewoda Piotr Cieplucha i radny Marzec (PiS). Wśród ulic, które bywają oblodzone wymienili m.in. Broniewskiego, Rzgowską, Paderewskiego i Piotrkowską.

Konferencję prasową o stanie łódzkich chodników zimą zorganizowali w czwartek (8 grudnia) wicewojewoda Piotr Cieplucha oraz szef klubu radnych PiS Radosław Marzec.

Radny Marzec wyjaśniał, że zima znów zaskoczyła łódzkich drogowców, a oblodzone chodniki są niebezpieczne.

- Do tej pory część chodników jest oblodzona - mówił. - Do mnie jako do radnego z Górnej docierały sygnały, że Rzgowska, Paderewskiego i Broniewskiego to ulice bardzo oblodzone - mówił.

Wicewojewoda Piotr Cieplucha dwukrotnie widział oblodzoną nawierzchnię na Piotrkowskiej na odcinku między urzędem wojewódzkim a trasą WZ. Zwrócił też uwagę, że nawet schody prowadzące do budynku magistratu mogą być zimą niebezpieczne.

-Jako wicewojewoda zdecydowałem się wystąpić z pisemną interwencją do prezydent Hanny Zdanowskiej o intensywne działania zwłaszcza służb komunalnych w celu zabezpieczenia miejskich chodników - mówił Cieplucha. Przyznał, że wiele chodników powinno być oczyszczanych przez właścicieli prywatnych nieruchomości. - Tu tez jest rola samorządu, by przypominać prywatnym zarządcom, by w należyty sposób ciągi komunikacyjne zabezpieczać - dodał.

Biuro prasowe Urzędu Miasta Łodzi wyjaśnia, że w zimowym utrzymaniu jest ponad 2 tys. pasów drogowych w Łodzi.

"Nie ma możliwości aby wszystkie zostały odśnieżone od razu. Prace są prowadzone stopniowo w różnych częściach miasta, dziś przed godz. 14, kolejny raz w tym sezonie wyjechały pługosolarki posypywać drogi osiedlowe. Pamiętać również należy, że nie wszystkie chodniki w mieście są w miejskim utrzymaniu – za ich utrzymanie najczęściej odpowiadają właściciele bądź zarządcy posesji, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Jednorazowy wyjazd pługosolarek odśnieżających i posypujących drogi w mieście to koszt ok. 350 tys. zł. Takich wyjazdów w ciągu od końca listopada była już kilka. Interwencje dotyczące konieczności odśnieżenia lub posypania chodników itp. należy zgłaszać do Wydziału Gospodarki Komunalnej UMŁ lub Straży Miejskiej" - wyjaśnia biuro prasowe UMŁ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki