Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obowiązkowe szczepienia. Coraz więcej rodziców nie chce szczepić dzieci

Joanna Barczykowska
W województwie łódzkim aż 278 rodziców nie zgłosiło się ze swoimi dziećmi na obowiązkowe szczepienia w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Liczba ta rośnie z roku na rok
W województwie łódzkim aż 278 rodziców nie zgłosiło się ze swoimi dziećmi na obowiązkowe szczepienia w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Liczba ta rośnie z roku na rok Piotr Warczak
Coraz więcej rodziców uchyla się od obowiązku szczepienia dzieci. Nie zgadzają się z przymusem. Za uchylanie się od obowiązku szczepień dzieci pięciu łodzian zapłaci teraz kary. Po 300 złotych.

Na linii przeciwnicy - zwolennicy szczepień robi się gorąco. Ci pierwsi coraz częściej nie szczepią swoich dzieci i wyjaśniają, że nikt nie ma prawa ich do tego zmusić. Drudzy tłumaczą, że to konieczność. W przeciwnym razie może dojść do epidemii, a zdrowie i życie młodych mieszkańców województwa łódzkiego może być zagrożone. Wojewoda łódzki, na wniosek inspektorów sanepidu, w zeszłym roku nałożył kary na pięciu łodzian, którzy uporczywie uchylali się od zaszczepienia dzieci. Po 300 zł. Kary pozostały na papierze - żaden rodzic do tej pory nie zapłacił grzywny.

- Kary są zawsze ostatecznością - mówi Ewa Krawczyk, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi i tłumaczy, że najpierw lekarze, a potem inspektorzy sanepidu próbują nakłonić rodziców do zmiany zdania.

- Po otrzymaniu z poradni zgłoszenia o uchylaniu się od szczepień, sanepid wystosowuje do rodziców bądź opiekunów dziecka pismo przypominające o obowiązku zaszczepienia w terminie dwóch miesięcy. W przypadku odpowiedzi z poradni o dalszym uchylaniu się od obowiązku, stosujemy wezwanie do rodziców do stawienia się w poradni i wykonania szczepienia w terminie miesiąca. W przypadku braku reakcji, sprawa jest kierowana do wojewody łódzkiego z wnioskiem o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, ponieważ w jego gestii leży karanie w celu przymuszenia - wyjaśnia Krawczyk.

Statystyki wskazują jednoznacznie, że coraz więcej rodziców nie chce szczepić dzieci. W Łódzkiem aż 278 rodziców nie zgłosiło się ze swoimi dziećmi na obowiązkowe szczepienia w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Lekarze i inspektorzy sanepidu próbują nakłonić ich do zmiany podejścia.

- W tym roku żadnych kar jeszcze nie nałożono - mówi Jacek Michalak z biura wojewody łódzkiego.

Na rodziców kary nie działają. Wielu z nich mówi wprost - boją się powikłań, wolą, by ich dziecko przechorowało odrę czy krztusiec. Rodzice uważają, że to czy szczepią, czy nie jest ich konstytucyjnym prawem do wolności.

- Przymuszanie do szczepień jest niezgodne z konstytucją - mówi Justyna Socha z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepionkach "Stop Nop" i jak twierdzi, problem istnieje już od dawna. Teraz tylko się nasila. - Od lat namawiamy rodziców, aby przemyśleli czy warto narażać zdrowie swoich pociech. W większości państw europejskich szczepienia są dobrowolne. Przymus szczepień obowiązuje tylko w byłych państwach bloku wschodniego.

Justyna Socha na pytanie, dlaczego coraz więcej osób nie chce, aby ich dzieci były szczepione, odpowiada wprost: - To przez powikłania. Motywacją rodziców nie jest - jak często się słyszy - chwilowa moda, a troska o zdrowie dzieci.

Z tym nie zgadzają się zwolennicy szczepień. Jak wyjaśnia dr Andrzej Trybusz, epidemiolog, szczepienia pozwalają zmniejszyć zachorowalność na: odrę, krztusiec, błonicę, wirusowe zapalenie wątroby i ospę.

To nie przekonuje jednak wszystkich rodziców. Ci ukarani już zapowiadają, że będą wysyłać skargi do urzędu i odwołania od decyzji.

- Wszystkie osoby, które dotychczas odwoływały się od grzywien w ustawowym terminie, nie musiały ich płacić i wygrywały w sądach sprawy założone urzędom - twierdzi Justyna Socha.

wsp.: Krystian Lurka

NA CO NALEŻY SZCZEPIĆ DZIECI? ZOBACZ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Kalendarz obowiązkowych szczepień ochronnych w Polsce:

Do 19. roku życia każdy obywatel dostaje sześć różnych szczepionek przeciwko 10 chorobom, które są podawane aż 21 razy.

Najwięcej, bo siedem razy, dziecko dostaje szczepionkę przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi. Tylko raz - przeciwko gruźlicy.

Polski Program Szczepień Ochronnych jest aktualizowany każdego roku. Obecnie do grupy szczepień obowiązkowych należą szczepienia przeciwko: gruźlicy, błonicy, krztuścowi, polio, odrze, śwince, różyczce, tężcowi, WZW typu B oraz przeciwko zakażeniom Hib. Szczepienia obowiązkowe są bezpłatne.

Szczepienia zalecane

Oprócz kalendarza szczepień obowiązkowych, mamy grupę szczepień zalecanych. W Polsce to szczepienia płatne, natomiast w wielu krajach UE i USA są to szczepienia obowiązkowe i bezpłatne. Aktualnie zalecane w Polsce są szczepienia przeciw.: rotawirusom, WZW typu B w grupach nieobjętych szczepieniami obowiązkowymi, WZW typu A, grypie, kleszczowemu zapaleniu mózgu, ospie wietrznej, zakażeniom wywołanym przez pneumokoki, meningokoki oraz zakażeniom HPV.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Obowiązkowe szczepienia. Coraz więcej rodziców nie chce szczepić dzieci - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki