Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obrona PGE GKS w rozsypce. Co zrobi Kamil Kiereś?

Paweł Hochstim
Adam Mójta zakończył już występy w tym roku. Z powodu żółtych kartek nie będzie mógł zagrać w piątek ze Śląskiem Wrocław
Adam Mójta zakończył już występy w tym roku. Z powodu żółtych kartek nie będzie mógł zagrać w piątek ze Śląskiem Wrocław Dariusz Śmigielski
Błażej Telichowski i Adam Mójta z powodu żółtych kartek nie będą mogli zagrać w piątkowym spotkaniu PGE GKS Bełchatów ze Śląskiem we Wrocławiu. To nie koniec problemów trenera Kamila Kieresia, bo inni zawodnicy mają kłopoty zdrowotne.

Telichowski jest jedynym obok bramkarza Arkadiusza Malarza piłkarzem PGE GKS, który zagrał we wszystkich meczach w tym sezonie od pierwszej do ostatniej minuty. Z kolei Mójta tylko na początku sezonu był rezerwowym i wchodził z ławki, natomiast od piątej kolejki jest już podstawowym graczem bełchatowskiego zespołu. Można powiedzieć, że to od niego, Telichowskiego i Malarza w ostatnim czasie Kiereś rozpoczyna ustalanie składu.

Mójta ma w Bełchatowie naturalnego zastępcę na lewej stronie defensywy - Alexisa Norambuenę. Przed sezonem wydawało się, że to właśnie Chilijczyk będzie postawowym graczem podstawowym, ale nabawił się urazu, co doskonale wykorzystał Mójta i stał się kluczowym zespołu. Znacznie lepiej od Norambueny spisuje się zwłaszcza w ofensywie i z pewnością jego brak w trakcie starcia z wrocławianami będzie zauważalny.

A kto zastąpi Telichowskiego? Tu problem jest poważniejszy, bo, gdy ostatnio pauzował drugi ze stoperów Paweł Baranowski, to w pierwszej jedenastce znalazł się Szymon Sawala. Ale teraz Sawala jest... kontuzjowany i prawdopodobnie nie zdoła wyleczyć się do piątkowego wieczoru. W tej sytuacji prawdopodobne byłoby przesunięcie na środek obrony Grzegorza Barana, ale jest on potrzebny w drugiej linii, bo na treningach po ostatnim meczu brakuje też Patryka Rachwała. Kiereś będzie więc musiał poważnie przemeblować swój zespół.

Mecz Śląsk Wrocław - PGE GKS Bełchatów odbędzie się w piątek o godz. 20.30. Dla obu drużyn będzie to ostatni występ w tym roku. Zaraz po meczu bełchatowscy piłkarze rozjadą się na urlopy. Ponownie trenować będą dopiero na początku stycznia.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki