Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obrońca Marcina P., szefa Amber Gold, złożył skargę do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu

Szymon Zięba
Były prezes Amber Gold siedzi w areszcie w „sposób przewlekły?” Tak twierdzi obrońca  Marcina P.
Były prezes Amber Gold siedzi w areszcie w „sposób przewlekły?” Tak twierdzi obrońca Marcina P. Przemek Świderski
Afera Amber Gold z sądowych korytarzy wkroczyła niedawno na polityczne. Teraz może się odbić echem za granicami naszego kraju. Mecenas Michał Komorowski, adwokat oskarżonego w sprawie Marcina P., zapowiada złożenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Aktualizacja, 7 września

Jak dowiedzieliśmy się od adwokata Marcina P., skarga do ETPC w Strasburgu została już złożona.

18 sierpnia

- Mój klient przebywa w areszcie od około czterech lat. Choć nie został nawet skazany, faktycznie można powiedzieć, że odbywa karę. To niedopuszczalne i z tego powodu zdecydowaliśmy się na taki krok - twierdzi obrońca. I deklaruje, że odpowiednie dokumenty do ETPC w Strasburgu skieruje jeszcze w tym miesiącu.

Proces Marcina P., byłego szefa Amber Gold, toczy się przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Gigantyczne postępowanie ruszyło w marcu tego roku. Były szef trójmiejskiego biznesu tymczasowo aresztowany jest natomiast od 2012 roku. Sąd niedawno zadecydował, że oskarżony biznesmen nadal nie może odpowiadać w sprawie z tzw. wolnej stopy.

Sprawa Amber Gold. Poszkodowani za straty pozwą bank na 6,5 mln złotych

Przypomnijmy - maksymalna kara, na którą mógłby ewentualnie zostać skazany Marcin P., to 15 lat więzienia. Aresztowanie natomiast - w przypadku wyroku pozbawienia wolności - sąd zalicza na poczet zasądzonej kary. Właśnie z tego powodu poważne wątpliwości ma obrońca Marcina P.

- Okres tymczasowego aresztowania jest zbyt długi. Moim zdaniem, doszło do naruszenia prawa Marcina P. do osądzenia osoby aresztowanej w rozsądnym terminie, zgodnie z art. 5 ust. 3 konwencji, i o tym będę informował Europejski Trybunał Praw Człowieka - mówi mec. Michał Komorowski.

Adwokat twierdzi, że ETPC powinien rozważyć, czy areszt wobec Marcina P. „nie jest stosowany przewlekle” i czy nie stanowi już wykonywania przewidywanej kary.

- W świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, jedyną przesłanką stosowania aresztu wobec oskarżonego nie może być tylko grożąca mu wysoka kara. Muszą wystąpić inne realne okoliczności, które mogłyby zagrozić prawidłowemu tokowi postępowania. A w odniesieniu do Marcina P. tych okoliczności po prostu nie ma - mówi adwokat.

[email protected]

Cały artykuł na ten temat przeczytasz kupując e-wydanie gazety

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki