18 kwietnia około godziny 14.25 dyżurny skierniewickiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy w Lipcach Reymontowskich.
– Na miejscu policjanci ustalili wstępny przebieg zdarzenia. Ulicą Boryny jechało subaru, którego kierujący prawdopodobnie nie zapanował nad pojazdem i uderzył w słupek wskaźnikowy ustawiony przy drodze. Świadek zdarzenia, jadący tuż za subaru zatrzymał się i podszedł do pojazdu. Po tym jak wyczuł woń alkoholu od kierującego, natychmiast zabrał mu kluczyki od samochodu, aby uniemożliwić dalszą jazdę. Następnie, do czasu przybycia na miejsce patrolu policji, nie spuszczał kierującego z oka – informuje Justyna Florczak-Mikina, rzecznik skierniewickiej policji.
Kierowca został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Miał go ponad 2 promile. Policjanci zatrzymali 68-letniemu mieszkańcowi powiatu skierniewickiego prawo jazdy.
Za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
