Do 88 minuty oceny Widzewa były wysokie. Co prawda łodzianie prowadzili 1:0, ale byli blisko zwycięstwa. W przedostatniej minucie nastąpił koszmar rzutujący na oceny naszych piłkarzy.
OCENY PIŁKARZY WIDZEWA NA KOLEJNYCH SLAJDACH
Patryk Wolański - zupełnie bezrobotny w początkowej fazie meczu. W drugiej połowie nie pomylił się przy chwytaniu dośrodkowania. W 89 minucie zaufał Sebastianowi Rudolowi, że ten zablokuje rywala i nie wyszedł z bramki. Przemysław Rychlik strzelił mu koło nogi. - 2
Łukasz Kosakiewicz - zastąpił Daniela Mąkę i został egzekutorem rzutów rożnych. Już drugi wykonywany z lewej strony był groźny, to taki strzał na bramkę. W innych sytuacjach również groźnie dośrodkowywał - 3
Daniel Tanżyna - w 13 minucie był bliski strzelenia gola po dobrym dośrodkowaniu Łukasza Kosakiewicza z rogu. W 27 minucie uratował łodzian rzutem hokejowym na piłkę po strzale Cezarego Demianiuka. Pięć minut później nadstawił plecy i w nie trafiła piłka po groźnym strzale gospodarzy. W 67 min. znów był bliski strzelenia gola po rogu. Aktywny w ofensywie - 3