Długo czekaliśmy na taki mecz. Widzew - Stal 3:0. Nie oceniamy kto, ile razy dobrze lub źle zagrał. Oceniamy, jaki wpływ na wynik miała postawa danego zawodnika. Nie robimy alchemii futbolu. Ktoś może grać genialnie i strzeli samobójczą bramkę, więc nie może dostać noty wysokiej. I odwrotnie, ktoś psuje wszystko, ale strzela z połowy i wygrywamy 1:0. I jaką notę powinien dostać? Naszym zdaniem najwyższą.
OCENY PIŁKARZY W SKALI OD 0 DO 5 CZYTAJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH
Wojciech Pawłowski - długo czekaliśmy na mecz, w którym nie straci gola, wreszcie taki nastąpił, ale paradoksalnie nie zapracował na to osiągnięcie nasz bramkarz. Nie był często zatrudniany, jak chociażby w Katowicach. Miał szczęście i na tym patencie zagrał na zero. - nota 3
Łukasz Kosakiewicz - na swoim normalnym poziomie, był bliski zdobycia pierwszego gola - 3
Sebastian Rudol - popisał się nawet celnym strzałem z 25 metrów, który sprawił kłopoty bramkarzowi Stali. mocno poniewierany w naszym polu karnym, dziękował po meczu kolegom, bo stoperzy sami meczu nie wybronią - 3