Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od poniedziałku (8 lutego) nauczyciele zgłaszają się na szczepienia, rusza też druga tura ich testów dla 3 tys. osób w województwie łódzkim

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Do drugiej tury testów na koronawirusa zgłosiło się w Łódzkiem prawie 2 tys. nauczycieli ze szkół oraz ponad tysiąc z przedszkoli. Dla porównania, na pierwszą turę (jej przebieg na zdjęciu) zgłosiło się 6 tys. z ponad 9 tys. nauczycieli klas I-III podstawówek
Do drugiej tury testów na koronawirusa zgłosiło się w Łódzkiem prawie 2 tys. nauczycieli ze szkół oraz ponad tysiąc z przedszkoli. Dla porównania, na pierwszą turę (jej przebieg na zdjęciu) zgłosiło się 6 tys. z ponad 9 tys. nauczycieli klas I-III podstawówek Grzegorz Gałasiński / archiwum "DŁ"
Od poniedziałku (8 lutego) nauczyciele, którzy chcą się zaszczepić przeciwko koronawirusowi, zgłaszają taką chęć dyrektorowi swojej placówki. Ma on czas, aby skompletować listę chętnych (przez elektroniczny formularz) do 10 lutego. Pierwsze terminy w akcji przeznaczonej dla kadry polskiej oświaty rząd zapowiada na piątek (12 lutego). Jednak, według decyzji sprzed weekendu, ta akcja nie obejmuje niepedagogicznych pracowników oświaty (czyli tzw. obsługi i administracji). Także od poniedziałku zaczyna się druga tura ogólnopolskiego testowania pracowników edukacji na obecność koronawirusa. Ale jej zasięg jest dość ograniczony. Tym razem w województwie łódzkim obejmie trzy tysiące nauczycieli.

Według rządowych zapowiedzi sprzed weekendu, formularze od dyrektorów trafią do ministerstwa edukacji. A stamtąd do szpitali, które poinformują dyrektora o terminach szczepień jego kadry. Pierwsze z nich mają być wyznaczone już na piątek (12 lutego).

Szczepienia nauczycieli: najpierw ci z przedszkoli i klas I-III szkół podstawowych. Oraz opiekunowie w żłobkach

Rząd chce zacząć od nauczycieli, którzy już obecnie pracują stacjonarnie – największa część tej grupy jest przy uczniach klas I-III w podstawówkach (ich budynki są otwarte dla najmłodszych klas od 18 stycznia). Pierwszeństwo dotyczy również m.in. opiekunów dzieci ze żłobków oraz nauczycieli z przedszkoli, których gmachów nie zamknął jesienno-zimowy lockdown. Natomiast w technikach i branżówkach stacjonarnie trwają już zajęcia praktycznej nauki zawodu – prowadzące je osoby również są w grupie najbardziej uprzywilejowanych odnośnie szybkiego zastosowania preparatu AstraZeneca.

Wybór tego rodzaju szczepionki budził kontrowersje władz Związku Nauczycielstwa Polskiego – po wypowiedzi Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Przyznał on, że szczepionki AstraZeneki "chronią ponad 60 proc. osób przed zachorowaniem” (zatem jest to niższa skuteczność niż produkty Pfizera lub Moderny), podkreślając jednak, że „pozostałe osoby szczepienie chroni przed ciężkim przebiegiem, hospitalizacją i zgonem”.

„Szczepionkę AstraZeneca rekomendujemy w Polsce dla osób do 60. roku życia. Przyjęliśmy taką zasadę, że starsi nauczyciele, jeżeli są czynni zawodowo, będą zaszczepieni szczepionką mRNA. To niewielka grupa osób – możemy je włączyć do grupy 0. Zatem obawy w sprawie nauczycieli 60+ nie są uzasadnione, oni dostaną priorytetowo szczepionkę dostosowaną do ich wieku” – sprecyzowała w wypowiedzi dla „Dziennika Łódzkiego” prof. Anna Piekarska z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, która wchodzi w skład Rady Medycznej przy premierze do spraw covid-19."

Profesor uściśliła, że „jeżeli nauczyciel w wieku do 60. roku życia nie ma życzenia zaszczepić się w tej chwili szczepionką AstraZeneca, może czekać na swoją kolej w grupie wiekowej, do której przynależy”.

Szczepionka AstraZeneca już w Polsce

Przed weekendem sprawdziliśmy, że w łódzkich pokojach nauczycielskich panuje raczej pogodzenie się z przeznaczeniem dla pedagogów właśnie preparatu AstraZeneca – ale głównie z obawy, że następna okazja na skorzystanie ze szczepionki szybko nie nadejdzie...

Pierwsza partia szczepionki AstraZeneca – 120 tys. dawek – trafiła do magazynu Agencji Rezerw Materiałowych w sobotę (6 lutego). Do końca lutego trafić ma do Polski ok. 1 mln dawek tego preparatu (podawanego w dwóch dawkach: Rada Medyczna zarekomendowała 28 dni odstępu). W uprawnionej do jej przyjęcia grupie „nauczycielskiej” jest ok. 430 tys. osób.

Testy nauczycieli na koronawirusa. Druga tura dla trzech tysięcy osób w województwie łódzkim

Od poniedziałku zaczyna się druga tura akcji ogólnopolskiego testowania pracowników szkół na obecność koronawirusa. Tym razem jest ona przeznaczona dla nauczycieli klas I-III w podstawówkach i szkół specjalnych (od 8 lutego) oraz przedszkoli (od 15 lutego).

Do badań ze szkół mogli się zgłaszać tylko ci, którzy wzięli udział w pierwszej turze w styczniu. Ale druga tura nie obejmuje tzw. pracowników niepedagogicznych (testowanych w ubiegłym miesiącu). Za to masowe badania dla kadry pedagogicznej przedszkoli to nowość.

Do drugiej tury zgłosiło się prawie 2 tys. nauczycieli ze szkół oraz ponad tysiąc z przedszkoli. Dla porównania, na pierwszą turę: 6 tys. z ponad 9 tys. nauczycieli klas I-III podstawówek.

Styczniowe testy wykazały wynik pozytywny u ok. 2 proc. badanych (w skali ogólnopolskiej). Wyniki obu tur mają pomóc rządowi w podejmowaniu decyzji na temat dalszego uruchamiania stacjonarnej pracy szkół.

W nowej turze badań dla łódzkich placówek powiatowy sanepid wyznaczył dwa punkty testowania (ul. Sienkiewicza 137/141, ul. Warecka 2). W poprzedniej były trzy (tym razem nauczyciele nie zgłaszają się do punktu przy lotnisku).

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki