Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od stycznia łodzianie zapłacą więcej za wodę i odbiór ścieków

Marcin Bereszczyński
Grzegorz Gałasiński / archiwum
Od stycznia łodzianie zapłacą więcej za wodę i odbiór ścieków. W 2015 roku podwyżek nie było i był to rok szczególny, ponieważ wcześniej podnoszono cenę za wodę co roku. Być może rekompensatą dla łodzian będzie obniżenie opłat za odbiór śmieci, o co walczy opozycja.

W czwartek radni z komisji ochrony i kształtowania środowiska zapoznali się z propozycją nowej taryfy za wodę i odprowadzanie ścieków. Zakład Wodociągów i Kanalizacji zaproponował podniesienie stawki dla gospodarstw domowych, urzędów i instytucji z 3,95 zł do 4,18 zł brutto za metr sześcienny. To podwyżka o 5,8 proc. Nie zmieni się stawka dla przedsiębiorstw, która pozostanie na poziomie 4,59 zł. Wzrosną też opłaty za odbiór ścieków. Za metr sześcienny zapłacimy 4,37 zł, czyli o 0,44 zł drożej. Nie zmieni się stawka dla przedsiębiorstw, którą ustalono na 4,46 zł.

- Dążymy do ujednolicenia stawek dla gospodarstw domowych i przemysłu, bo takie jest zalecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta - mówi Ewa Jasińska, dyrektor wydziału gospodarski komunalnej UMŁ. - Wzrost stawek spowoduje, że trzyosobowa rodzina zapłaci średnio o 6,34 zł miesięcznie więcej niż w 2015 r.

Spośród dużych polskich miast tylko Białystok i Rzeszów mają tańszą wodę. Pozostałe miasta mają stawki znacznie wyższe. W Łódzkiem mniej za wodę płaci się w: Skierniewicach, Kutnie, Zduńskiej Woli i w Łowiczu.

Taryfa opłat za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odbiór ścieków będzie zatwierdzana przez Radę Miejską w Łodzi na obradach zaplanowanych na 18 listopada. Opinia radnych nie będzie wiążąca. Prezydent Łodzi może wprowadzić podwyżki, pomimo negatywnej opinii rady. Opozycja krytykuje tę podwyżkę i zwraca uwagę, że spółki ZWiK i Grupowa Oczyszczalnia Ścieków muszą w przyszłym roku zapłacić o 10 mln zł więcej czynszu dzierżawnego dla Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej, która jest właścicielem sieci wodno-kanalizacyjnej i dzierżawi ją ZWiK i GOŚ. Obie spółki będą musiały wnieść łącznie do ŁSI 96,6 mln zł. Opozycja twierdzi, że niższy czynsz mógłby wstrzymać podwyżkę opłat za wodę i ścieki.

CZYTAJ TEŻ: W Łodzi są za wysokie opłaty za odbiór odpadów, nadwyżka za opłaty śmieciowe cały czas rośnie

Mniejsze mogą być stawki za odbiór śmieci. Nowelizacja ustawy o gospodarowaniu odpadami komunalnymi nałożyła na samorządy dodatkowe obowiązki. To m.in. edukacja ekologiczna i likwidacja dzikich wysypisk. Z tego powodu trzeba było przeprowadzić kolejną kalkulację opłat. Urzędnicy przeliczyli, że do 2018 roku nie powinny wzrosnąć stawki 7 zł za odpady posegregowane i 12 zł za nieposegregowane. Dzięki temu skonsumowana zostanie nadwyżka prawie 60 mln zł, jaką łodzianie wpłacili, gdy obowiązywały wygórowane stawki za śmieci. Opozycja, przy okazji nowej kalkulacji, chce zachęcić łodzian do segregowania odpadów. Proponuje stawkę 3 lub 5 zł miesięcznie za odpady posegregowane. Opłata za pozostałe śmieci mogłaby pójść w górę. Urzędnicy mają przygotować takie kalkulacje na wtorkowe posiedzenie komisji finansów.

Obecnie mieszkańcy większości miast płacą za śmieci więcej niż w Łodzi. Zgierz, Aleksandrów Łódzki czy Poznań płacą 12 zł za posegregowane i 20 zł za pozostałe. Katowice mają stawki odpowiednio 14 i 20 zł, zaś Bydgoszcz 10 i 20 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki