Odcinkowe pomiary prędkości w Łódzkiem

Zmniejszenie ogólnej liczby wypadków o 19 proc., spadek liczby rannych o 27 proc. i o połowę mniej wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Takie efekty przyniosło działanie odcinkowego pomiaru prędkości we Włoszech (OPP).

System poprawił też bezpieczeństwo na drogach m.in. w Holandii i Austrii. W Polsce rozpoczęły się właśnie testy takich urządzeń.

Jeżeli próby wypadną pomyślnie, do 2015 r. 29 odcinków na polskich drogach zostanie objętych monitoringiem OPP. W woj. łódzkim planowane są trzy lokalizacje.

Kluczowe w działaniu OPP jest wymuszanie na kierowcach przestrzegania dopuszczalnej prędkości na fragmencie drogi, a nie tylko w pobliżu fotoradaru. System wylicza średnią prędkość, bazując na pomiarze czasu przejazdu pomiędzy początkiem i końcem monitorowanego odcinka drogi.

- Będzie to pierwsze tego typu rozwiązanie w naszym kraju, dlatego szczególny nacisk położyliśmy na dobór miejsc instalacji, a dostawcom stawiamy bardzo wysokie wymagania jakościowe. Jestem przekonany, że w Polsce - podobnie jak w innych krajach - odcinkowy pomiar prędkości przyczyni się do znaczącej poprawy bezpieczeństwa na drogach - przekonuje Marcin Flieger, dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD).

W woj. łódzkim monitoringiem mają zostać objęte trzy odcinki o łącznej długości ponad 7 km. Najdłuższy - 3,3 km - planowany jest na drodze krajowej nr 72 w miejscowości Złota w pow. skierniewickim. W Tomaszowie Mazowieckim, na drodze nr 48, kontrolowany będzie fragment długości 2,15 km. Ostatnia lokalizacja znajduje się na krajowej ósemce w Klukach koło Bełchatowa (1,6 km).

Jak zapowiada CANARD, zdjęcia wykonywane na kontrolowanych odcinkach będą cechować się bardzo wysoką szczegółowością.
Podczas prób analizowane są nie tylko parametry związane z pomiarem prędkości, lecz także trafność w odczycie numerów tablic rejestracyjnych oraz rozpoznawaniu kategorii i marki pojazdów. Testy zostaną przeprowadzone na 1.200 pojazdach.

OPP to kolejny krok w budowie centralnego systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym w naszym kraju.

Uporządkowano też sieć fotoradarów. Teraz tylko urządzenia w kolorze żółtym mogą robić zdjęcia kierowcom. Obecnie na terenie Łódzkiego funkcjonuje 18 stacjonarnych urządzeń rejestrujących. Inspekcja Transportu Drogowego planuje ustawienie kolejnych stu fotoradarów na terenie kraju, z czego 16 w naszym województwie. Lista lokalizacji nie jest jeszcze oficjalnie znana.