Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkrywamy Łódzkie: Jeziorsko i okolice

Łukasz Kaczyński
Jeziorsko to regionalna Mekka dla fanów sportów wodnych
Jeziorsko to regionalna Mekka dla fanów sportów wodnych Krzysztof Szymczak
Wraz ze Zbigniewem Żmudzkim, prezesem studia Se-ma-for Produkcja Filmowa, wybieramy się na skrzyżowanie powiatów poddębickiego i sieradzkiego z województwem wielkopolskim. Tam bowiem znajduje się Jeziorsko - największy akwen w regionie łódzkim.

Jeziorsko powstało w talach 80. XX w. jako zbiornik retencyjny dla elektrowni wodnej. Jego rolą było również regulowanie przypływów Warty i wspomaganie oraz nawadnianie pól.

Dziś Jeziorsko jest przede wszystkim dobrym miejscem do uprawiania sportów wodnych i wypoczynku. O jego wartości stanowić mogą także pobliskie, malownicze wsie, w których odkryć można ciekawe zabytki architektury.

- Niedaleko zbiornika znajduje się niewielka wieś Popów. Jest w niej osiedle domków jednorodzinnych o charakterze letniskowym, które dzieli od jeziora jedynie sto metrów - mówi Zbigniew Żmudzki. - Przyjeżdżamy tu żoną od kilku lat. Jeziorsko nadal nie jest do końca odkryte przez mieszkańców regionu, nie ma tu więc wielkiego turystycznego tłoku. Nie jestem wielkim miłośnikiem sportów wodnych. Częściej po prostu spacerujemy wzdłuż brzegu lub dajemy nura do pobliskich lasów, które są bogate w różnego gatunku grzyby. Jeśli wybieramy się na grzybobranie, to właśnie w te okolice.

Część zbiornika stanowi rezerwat ornitologiczny. Gniazdują tutaj m.in. gęgawa, perkoz dwuczuby, ohar, kormorany. Wiosną można spotkać też czaplę białą, rybitwę białowąsą i czarną. Dobrym miejscem obserwacji są okolice mostu na Warcie i odcinek od mostu do pompowni w Proboszczewicach-Kolonii.

Z kolei w pobliskim Siedlątkowie, w pobliżu tamy wodnej, podziwiać można niezwykłej urody XVII-wieczny kościół św. Marka Ewangelisty. Stoi poniżej lustra wody.

- Specjalna zapora wokół niego chroni go przed wodą. Koniecznie trzeba go zobaczyć - opowiada Żmudzki.

W środku wart uwagi jest późnorenesansowy obraz z malowanymi scenami z życia patrona rolników, św. Izydora. W podziemiach świątyni pochowany był powstaniec z 1863 r. , Adam Bolesław Jabłkowski herbu Wczele, który zginął w walce z kozakami w lutym 1863 r.

Dziś wiadomo, że w Siedlątkowie już w XIV w. istniała siedziba rycerska, w której odkryto m.in. hełm i zbroję. Dziś szczątki grodu znajdują się pod wodą.

- W pobliskim Pęczniewie jest znakomita wiejska karczma, w której można zjeść rewelacyjne ryby - zachwala Zbigniew Żmudzki. - Wydaje mi się, że nigdzie w Polsce nie jadłem tak dobrego miętusa. Zawsze mam też dylemat co zjeść na pierwsze danie: pyszne flaki czy znakomitą zupę rybną. Nawet moja małżonka, która nie przepada za rybami, namawia mnie byśmy pojechali tam na niedzielny obiad. Można zjeść też szczupaka lub pstrąga i wszystko to są to świeże ryby z pobliskich stawów rybnych.

Również w pobliżu Jeziorska jest słynna w Polsce wieś Spycimierz.

O Spycimierzu wspominał w swej kronice już w 1107 roku Gal Anonim. Tutejszy gród powstał w miejscu, w którym krzyżowały się szlaki piesze: z Pomorza na Ruś, a także z Łęczycy do Kalisza. Gród zyskał "sławę" dzięki wydarzeniom, którym początek dał spór Bolesława III Krzywoustego z jego bratem Zbigniewem. Bolesław więził tu sprzymierzonego ze Zbigniewem arcybiskupa Marcina.

Dziś na terenie wsi znajduje się kilka bunkrów z okresu II wojny światowej, ale Spycimierz słynny jest przede wszystkim z wielkich rozmiarem dywanów kwiatowych, które z pietyzmem układane są przez mieszkańców miejscowości.

- Aby je ujrzeć, trzeba odwiedzić Spycimierz w Boże Ciało. Wrażenie jest niesamowite - przyznaje prezes Se-ma-fora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki