Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkrywamy Łódzkie: Podbełchatowska linia polskich umocnień z 1939 roku

Ewa Drzazga
Ewa Drzazga
To jedno z tych miejsc, w których zadecydowały się losy polskiej wojny obronnej w 1939 roku - mówi o linii podbełchatowskich umocnień prof. Andrzej Felchner. - Zobaczyć je powinni nie tylko miłośnicy historii tego okresu czy poszukiwacze lokalnych atrakcji turystycznych. To miejsce powinien odwiedzić każdy, kto ceni przeszłość - dodaje.

Profesor Felchner podkreśla, że pozycje obronne w okolicy Bełchatowa oraz działania pod pobliską Borowską Górą miały kluczowe znaczenie w działaniach obronnych 1939 roku. - To tędy, po bitwie z Wołyńską Brygadą Kawalerii, Niemcy uderzali szosą radomską i dalej na Warszawę - mówi historyk. - Tu wykonali rozcięcie polskiego frontu. Tu miała miejsce jedna z decydujących bitew kampanii polskiej 1939 roku.

Linię umocnień pod Bełchatowem zaczęto budować w lipcu 1939 roku. Tworzy ją dziś siedemnaście schronów bojowych oraz dwa tego typu obiekty, których budowy nie dokończono. W okolicy można dostrzec dobrze zachowane ślady umocnień ziemnych, czyli stanowiska strzeleckie, artyleryjskie, rowy przeciwczołgowe, rowy dobiegowe, pozostałości ziemianek i bunkrów drewnianych. Umocnienia ciągną się na szlaku o długości ponad 50 km. Rozpoczynają się w okolicy miejscowości Księży Młyn, dalej biegną przez Lasy Kluckie, Magdalenów, Lubiec aż do Faustynowa.

Rowerzysta lub piechur potrzebuje na zobaczenie wszystkich obiektów dwóch dni. Ale można się też skupić na dotarciu jedynie do wybranych miejsc. Pomogą w tym oznaczenia i tablice informacyjne, które wyznaczają "Szlak polskich umocnień polowych z 1939 roku".

Oglądanie najlepiej zacząć od schronu w miejscowości Księży Młyn. Znajduje się on przy drodze prowadzącej z Bełchatowa w kierunku elektrowni. Jest odrestaurowany. O przywrócenie mu wyglądu takiego, jaki miał w 1939 roku, zadbała Grupa Rekonstrukcji Historycznej im. 84 PSP z Bełchatowa. We wnętrzu gotowe są stanowiska dla żołnierzy. Z pietyzmem odtworzono także umocnienia z epoki. Zrobiono to z zachowaniem najdrobniejszych detali konstrukcyjnych.

- To fantastyczne, że są grupy ludzi, którzy chcą przywracać historię tych miejsc - dodaje prof. Andrzej Felchner. - O tym, jakie znaczenie odegrały w 1939 roku okolice Bełchatowa, mówi się dziś rzadko. To nieco zapomniane wydarzenia. A ich znaczenie było kolosalne.

Każdy ze schronów pod Bełchatowem ma swoją historię. Żołnierze, którzy je budowali, nadawali schronom "imiona". Na trzech z nich do dziś można odnaleźć wyryte napisy: Grunwald, Grom i Groźny. O ile odnalezienie większości schronów nie stanowi większego problemu, bo położone są przy głównych drogach lub na skraju lasów, w pobliżu wiosek, to są i takie, które ukryte są wśród lasów. Tak jest np. z Grunwaldem.

Pocieszeniem dla turystów może być fakt, że w dotarciu do danego miejsca chętnie pomogą im mieszkańcy okolicznych miejscowości. Oni z reguły położenie schronów znają doskonale. Przed wycieczką warto się też zaopatrzyć w przewodnik po tym niezwykłym szlaku. Zamieszczone zostały w nim dokładne mapki ze wskazówkami, jak dotrzeć do każdego z siedemnastu obiektów. O przewodnik można spytać np. w bełchatowskim centrum informacji turystycznej lub w księgarniach w tym mieście.

Niejako "na deser" warto odwiedzić także pobliskie Góry Borowskie, gdzie znajduje się cmentarz wojenny z okresu I i II wojny światowej. - Żołnierze, którzy walczyli na tej linii frontu, próbowali, jak to potem powiedział generał Kutrzeba, wykonać niewykonalny rozkaz obrony ojczyzny - dodaje prof. Andrzej Felchner. - Mówiąc o tych miejscach, gdzie tak wielu z nich walczyło i oddało życie, trzeba dodać jeszcze: "Gloria Victis - chwała zwyciężonym".

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki