Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odmówił przyjęcia odznaczenia od prezydenta Komorowskiego

Rafał Klepczarek
Wojciech Gędek był pierwszym szefem łowickiej "S"
Wojciech Gędek był pierwszym szefem łowickiej "S" Rafał Klepczarek
Wojciech Gędek, pierwszy przewodniczący łowickiej Solidarności, za swoją opozycyjną działalność w czasach komunistycznej dyktatury w PRL został nagrodzony Krzyżem Wolności i Solidarności. Mieszkaniec Łowicza we wtorek nie przyjął odznaczenia, nadawanego przez prezydenta RP. Powody swojej decyzji wyjaśnia w piśmie, skierowanym do Bronisława Komorowskiego.

- Powodów jest wiele - twierdzi Gędek. - Najważniejszy jest taki: prezydent Komorowski był sprawcą usunięcia krzyża z Krakowskiego Przedmieścia w Warszawie, który Polacy postawili, aby uczcić pamięć jego poprzednika Lecha Kaczyńskiego oraz innych ofiar pielgrzymki do Katynia sprzed trzech lat. Tym samym pan Komorowski, według mnie, nie ma moralnego prawa nadawać tych odznaczeń. Jest to mój protest co do sposobu pełnienia przez niego urzędu prezydenta RP.

Łowiczanin przypomina, że w czasie obchodów 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego byli internowani w łowickim więzieniu domagali się od prezydenta Komorowskiego zdegradowania do stopnia szeregowego generała Wojciecha Jaruzelskiego.

- Wystąpiliśmy o odebranie mu wszystkich polskich orderów, a w odpowiedzi pan Komorowski zaprosił Jaruzelskiego na prezydenckie salony - twierdzi Gędek.

Wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska zaprosiła we wtorek nominatów do swojej siedziby. Prezydent Komorowski na wniosek Łukasza Kamińskiego, prezesa IPN, przyznał odznaczenia 24 działaczom antykomunistycznej opozycji z województwa łódzkiego, stawiającym sobie za cel odzyskanie przez Polskę niepodległości i suwerenności oraz respektowanie praw człowieka w PRL.

- W Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi pojawiło się 17 z nich - dowiedzieliśmy się w biurze prasowym wojewody łódzkiego. - Nie są nam znane przyczyny absencji pozostałych.

Do wojewody Chełmińskiej nie dotarło pismo Wojciecha Gędka, w którym odmawia on przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności i dlatego jego nazwisko zostało wyczytane podczas wczorajszej uroczystości.

Specyfiką postępowania w przypadku przyznawania tego odznaczenia jest wymóg wyrażenia zgody przez kandydata, zanim IPN przystąpi do opracowywania wniosku. W łódzkim oddziale IPN potwierdzono, że Gędek zgodził się na jego otrzymanie.

- Miałem prawo zmienić zdanie - odpowiada opozycyjny działacz z czasów PRL.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Odmówił przyjęcia odznaczenia od prezydenta Komorowskiego - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki