W związku z informacjami jakie przekazała do mediów firma Covec informuję, iż do tej pory z tego przedsiębiorstwa nie wpłynęła do Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, ani też do Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu, żadna skarga na działania miejscowej policji, która umożliwiłaby ustosunkowanie się do zastrzeżeń i wyjaśnienie ich na bieżąco.
CZYTAJ TEŻ: Covec skarży się na opieszałość łowickiej policji
Co do wtorkowych wydarzeń, Komendant Powiatowy Policji w Łowiczu polecił wszcząć postępowanie wyjaśniające mające na celu ocenę prawidłowości działań podjętych przez jego podwładnych. Nam również zależy na rozstrzygnięciu wszelkich wątpliwości dlatego wątek związany ze zgłoszeniem kradzieży metalowych ram łóżek jest szczegółowo badany m.in. pod kątem czasu reakcji. Jeśli doszło do uchybień ze strony służby dyżurnej zostaną wobec tych funkcjonariuszy wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne.
Faktem jest, że 2 sierpnia po godzinie 22.00 na miejsce gdzie oczekiwali zgłaszający został skierowany patrol policji. Wszystkie zastane osoby wylegitymowano, w tym mężczyznę, który przewoził metalowe ramy łóżek pochodzące najprawdopodobniej z magazynów formy Covec.
Na przyczepce zastanego na miejscu vw golfa znajdowało się 40 ram o nieustalonej wartości. Kierowca oświadczył, że metalowe elementy łóżek zakupił na targowisku od nieznanego mu mężczyzny. Handlarz zaproponował mu zakup większej ilości, co zostało wczoraj sfinalizowane.
Przedstawiciel firmy Covec nie był w stanie dokładnie określić kiedy i jaka liczba ram zginęła z magazynów z uwagi na trwającą cały czas inwentaryzację i pojawiające się niedobory.
W środę przedstawiciel pokrzywdzonej firmy złożył zawiadomienie o kradzieży metalowych ram, które zabezpieczone we wtorek przez policję, wkrótce zostaną wydane firmie Covec.
Jednocześnie trwają dalsze ustalenia w ramach prowadzonego postępowania karnego. Osobie, która przewoziła mienie najprawdopodobniej przedstawiony zostanie zarzut co najmniej nieumyślnego paserstwa. Sprawdzamy też kwestię związaną z prawidłowością dozorowania obiektu przez pracowników ochrony oraz sprawą należytego zabezpieczenia mienia należącego do w/w firmy.
Należy również podkreślić, iż funkcjonariusze zarówno umundurowani jak i pełniący służbę po cywilnemu w rejonie budowy autostrady wyczuleni są na pewne rodzaje przestępczości. W ostatnim czasie na gorącym uczynku został zatrzymany złodziej zagęszczarki o wartości 3 tys. złotych. Maszyna została odzyskana, a sprawcą okazał się pracownik jednej z firm budowlanych pracujących przy budowie autostrady.
Z poważaniem
podinsp. Joanna Kącka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?