Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odśnieżanie Placu Wolności. Nie ma śniegu pod pomnikiem, jest na ulicy

ab
Trzy pługi przez 1,5 godziny usuwały w poniedziałek wieczorem śnieg pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki na Placu Wolności
Trzy pługi przez 1,5 godziny usuwały w poniedziałek wieczorem śnieg pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki na Placu Wolności Joanna Tarnowska/archiwum
Trzy pługi przez 1,5 godziny usuwały w poniedziałek wieczorem śnieg pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki na Placu Wolności. Niestety nie odśnieżono jedni na placu.

ZOBACZ ZDJĘCIE Z PONIEDZIAŁKOWEGO ODŚNIEŻANIA PLACU WOLNOŚCI

W tej sprawie napisał do nas pan Paweł. Postanowił on sprawdzić jak wygląda zima w centrum miasta i włączył transmisję z kamery internetowej zamontowanej na Placu Wolności.

"Moim oczom ukazał się widok niecodzienny" - pisze nacz Czytelnik. "Trzy pługi (dwa małe, jeden duży) od 21:30 do 23:00 usilnie walczyły z masami śniegu pod pomnikiem Kościuszki. Jest to kuriozalne, kiedy słyszy się zapowiedzi Radosława Stępnia, iż odśnieżanie ulic w mieście nie będzie prowadzone chaotycznie, aby zminimalizować niepotrzebne wydatki" - kontynuuje w mailu.

Ponadto służby miejskie zapomniały po wszystkim... odśnieżyć jezdnię na placu. Przejeżdżające tamtędy tramwaje, gdzie jeden pojazd holował do zajezdni drugi - zepsuty, nie mogły przejechać przez plac z powodu problemów z przestawieniem zwrotnicy, do której najprawdopodobniej dostał się śnieg.

"Panowie odśnieżający nie pokwapili się oczywiście do pomocy, nie wspominając już o tym, że po skończonej pracy nie raczyli nawet odśnieżyć jezdni ronda. Ale cóż, widocznie ważniejsze jest, aby mieszkańcy widzieli ze szwajcarską precyzją odśnieżony teren wokół pomnika Tadeusza Kościuszki, niż bezpiecznie i sprawnie przemieszczali się drogami i chodnikami w mieście..." - kończy w mailu pan Paweł.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki