Pokazowe karmienie pand Ofelii i Otella, dyniowy tort i powstająca na żywo ogromna rzeźba pand w wykonaniu Michała Sobczaka to atrakcje jakie pracownicy łódzkiego zoo przygotowali z okazji Światowego Dnia Pandy. Każdy, kto tego dnia odwiedził ogród zoologiczny dołożył cegiełkę (20 procent ceny biletu) dla organizacji chroniącej piękne i zagrożone ssaki pandy małe Red Panda Network.
CZYTAJ DALEJ >>>
.
-Na całym świecie żyje jedynie 20 tysięcy sztuk pand rudych, to jest w tej chwili zagrożony gatunek i powinniśmy o niego dbać - tłumaczy Magdalena Hołysz, opiekunka pand.
W łódzkim zoo mieszkają dwie pandy rude (red panda, panda mała, panda firefox) Ofielia i Otello. Żeby je zobaczyć trzeba bardzo wysoko zadrzeć głowę i szukać zwierząt ukrytych między liśćmi. Wysoko rosnące gałęzie to ulubione miejsce schronienia. Choć kto ma więcej szczęścia może zobaczyć jak chodzą po swoim wybiegu. Nieco odważniejsza jest Ofelia i chętnie zeszła z drzewa na poczęstunek. Pokazowe karmienie było dziś (sobota 18,09) jedną z atrakcji Światowego Dnia Pandy Rudej. Zwierzęta dostały od swoich opiekunów piękne, świeżo ścięte gałęzie bambusa.
CZYTAJ DALEJ >>>
.
-Takich listków jedna panda potrafi zjeść w ciągu dnia kilka tysięcy, a do tego podajemy im również owoce. W naturze pandy małe zjadają również małe zwierzęta, pisklęta ptaków. Próbowaliśmy im podawać mięso, ale nie były zainteresowane, wolą bambusy i owoce - dodaje opiekunka.
Z okazji swojego święta pandom przygotowano sezonowy tort. W wydrążonej dyni schowane były winogrona i banany oraz gałązki bambusa. Niestety Ofelia i Otello nie byli zainteresowani. Nie wykluczone, że odstraszyła ich pogoda i niezbyt duża publiczność, bo z powodu siąpiącego od rana deszczu niewiele osób zdecydowało się odwiedzić tego dnia ogród zoologiczny.
CZYTAJ DALEJ >>>
.
Z kolei Michał Sobczak, kierownik jednej z sekcji hodowlanych w łódzkim zoo, a w nim mini zoo, wielbłądy, bizony, kazuary, żurawie (a równocześnie artysta rzeźbiarz) przez cały dzień rzeźbił piłą spalinową pandy rude w pniu dębu o wysokości 1,6 metra o średnicy 60 cm.
-Takie rzeźby są bardzo fajne, bo ładnie się starzeją i pięknie wyglądają w przestrzeni ogrodu, ta rzeźba stanie obok wybiegu naszych pand - powiedział rzeźbiarz.
Panda ruda to ssak wielkością przypominający dużego kota, jednak jego sylwetka jest bardziej masywna przez co przypomina nieco małego niedźwiedzia. Charakterystyczną cechą jest rudy prążkowany puchaty ogon, który jest tak długi jak całe ciało(do 60 cm) i służy pandzie jak kołdra. Zwijając się w kłębek na drzewie, często nakrywa się ogonem.
ZDJĘCIA >>>
.
