Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogień z Kostiuchnówki trafi do Sieradza

Dariusz Piekarczyk
archiwum prywatne Doroty Ryl
Dorota Ryl, wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego, wyjeżdża do Kostuchnówki na Wołyniu (Ukraina). Spoczywają tam żołnierze Legionów Polski, którzy na początku lipca 1916 roku stoczyli krwawy bój z Rosjanami.

W Kostiuchnówce spoczywają także żołnierze Polscy polegli w roku 1920, żołnierze AK, którzy oddali życie za Ojczyznę w czasie II wojny światowej oraz Polacy, mieszkańcy tych ziem, zamordowani przez UPA w czasie rzezi wołyńskiej.

- Będzie to już moja kolejna wyprawa na Wołyń - wyjawia Dorota Ryl. - W styczniu byłam na Ukrainie z paczkami dla Polaków tam mieszkających. Potem była wyprawa w sierpniu, w kolejną rocznicę Cudu nad Wisła. Teraz jadę przed Świętem Niepodległości. Będą tam też harcerze z Polski. W Lasku Polskim w Kostiuchnówce, gdzie są groby, pobierzemy ogień z Grobu Nieznanego Żołnierza. Ten ogień przywiozę do Sieradza i złożę pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Robię tak od kilku lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki