W Kostiuchnówce spoczywają także żołnierze Polscy polegli w roku 1920, żołnierze AK, którzy oddali życie za Ojczyznę w czasie II wojny światowej oraz Polacy, mieszkańcy tych ziem, zamordowani przez UPA w czasie rzezi wołyńskiej.
- Będzie to już moja kolejna wyprawa na Wołyń - wyjawia Dorota Ryl. - W styczniu byłam na Ukrainie z paczkami dla Polaków tam mieszkających. Potem była wyprawa w sierpniu, w kolejną rocznicę Cudu nad Wisła. Teraz jadę przed Świętem Niepodległości. Będą tam też harcerze z Polski. W Lasku Polskim w Kostiuchnówce, gdzie są groby, pobierzemy ogień z Grobu Nieznanego Żołnierza. Ten ogień przywiozę do Sieradza i złożę pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Robię tak od kilku lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?