Na drzwiach autobusów i tramwajów mają pojawiać się informacje o dopuszczalnej liczbie osób mogących podróżować danym pojazdem - jednorazowo ma to być liczba pasażerów odpowiadająca połowie miejsc siedzących.
- Ograniczeń powinni przestrzegać sami pasażerowie. Nikt nie będzie liczył wchodzących do tramwaju lub autobusu - mówi Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy łódzkiego MPK. - Wprawdzie prowadzimy wzmożone kontrole obłożenia konkretnych linii, ale robimy to, by móc te najbardziej zatłoczone wzmacniać na bieżąco dodatkowymi pojazdami. Jeśli w pojeździe zajęte zostaną wszystkie miejsca siedzące, prowadzący je mają obowiązek informować o takiej sytuacji dyżurnego ruchu. Do obsługi tych linii będziemy kierować dodatkowe wozy.
Problem dotyczy głównie porannych dojazdów do pracy, do stref przemysłowych na Widzewie i na Górnej. W pozostałych godzinach obłożenie pasażerskie pojazdów MPK spadło w ostatnich dniach o ok. 80 proc, autobusy i tramwaje jeżdżą niemal puste, więc sprostanie ograniczeniom przewozowym nie powinno być trudne.
Na linie, na których będzie taka możliwość, MPK skieruje większe pojazdy (by zmniejszyć ich zapełnienie. Na linie obsługiwane 8-metrowymi autobusami isuzu wyjechać mają standardowe 12-metrowe autobusy MPK, z kolei tam, gdzie kursują 12-metrowce, wysyłane będą 18-metrowe przegubowce.
Wedle nowych zasad w przegubowcem może podróżować ok. 25 osób. W 12-metrowcu ok. 20 osób. Jednowagonowy tramwaj może przewozić do 30 pasażerów. W każdym wagonie tramwaju dwuwagonowego może podróżować po 10 pasażerów.
AKTUALIZACJA
Nie wszystko poszło tak, jak zakładano. W godzinach popołudniowego szczuty zdarzały się autobusy ponad miarę przepełnione. MPK w komunikacie wydanym w godzinach popołudniowych informowało:
Ze względu na zwiększone obłożenie niektórych tras oraz ilość pasażerów w porannych i popołudniowych godzinach szczytu oraz fakt przebywania kierowców i motorniczych w wydzielonych strefach ochronnych, prezes MPK zwrócił się do policji z prośbą o wsparcie w egzekwowaniu limitów pasażerów ustanowionych przez rząd.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zwróci się w czwartek do komendanta miejskiego policji z propozycją przekazania policjantom dodatkowych środków z budżetu miasta. Ma to ułatwić w wykonywaniu zwiększonej liczby zadań, jakie w związku z rozporządzeniami Rady Ministrów prowadzą policjanci na terenie miasta.
ZAKAŻENIE WIRUSAMI I BAKTERIAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?