Nie do poznania zmieniło się dawne imperium przemysłowe Ludwika Geyera w Łodzi. Większość zabytkowych budynków pofabrycznych została już odnowiona, zaś wielki plac między nimi wyłożono kostka brukową. Powstał rozległy rynek, którego atrakcjami są na razie: efektowna maszyna włókiennicza, odnowiona studnia pofabryczna i... stare drzewo z dziuplą dzięcioła.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W ten sposób finalizuje się kolejna potężna inwestycja na terenach pofabrycznych w Łodzi. Chodzi o kompleks mieszkalno – rozrywkowy Ogrody Geyera powstający na dziesięciu hektarach położonych między ul. Piotrkowską, Sieradzką, Wólczańską i Czerwoną. Głównym inwestorem jest znana firma odzieżowa Monnari. Jej szefowie wyjaśniają, że w kompleksie będą zarówno biura i mieszkania, jak i handel i usługi.
CZYTAJ DALEJ NA NSTĘPNYM SLAJDZIE
Na terenie Ogrodów Geyera jest 19 zabytkowych obiektów, w tym budynki pofabryczne oraz stylowa kamienica Geyerów od strony Piotrkowskiej, która została odnowiona i rozbudowana od strony południowej. Do tej pory odnowiono – w niektórych obiektach prace jeszcze trwają – 18 budynków, podczas gdy tylko jeden – ma w nim być muzeum druku - czeka na remont.
CZYTAJ DALEJ NA NSTĘPNYM SLAJDZIE
Rewitalizacja wszystkich obiektów zabytkowych zostanie ukończona do końca tego roku – zapewnia Mirosław Misztal, prezes firmy Monnari.
Trwa pozyskiwanie najemców i na razie jeszcze nie wiadomo, co będzie w poszczególnych budynkach pofabrycznych. Jeśli chodzi o kamienicę Geyerów, to miały być w niej biura, ale wszystko wskazuje na to, że będą mieszkania i apartamenty. Pojawią się one też na obszernej działce od strony ul. Sieradzkiej, dla której plan zagospodarowania przestrzennego czeka na zatwierdzenie przez Radę Miejską w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ NA NSTĘPNYM SLAJDZIE