Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia - Widzew. Trener o rożnych, Kosakiewicz o kibicach, Ameyaw o uwagach doświadczonego kolegi

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
[sc]Czy zagra Przemysław Kita?[/sc]Jego uraz nie jest na tyle poważny. Rehabilitanci bardzo mocno pracują. Jest jeszcze kilka dób, czas pokaże. [sc]O dotychczasowym dorobku punktowym[/sc]Po trzech meczach mamy sześć punktów. Ktoś chciałby więcej. Na Bytovii przegraliśmy, mając więcej z gry. Gdybyśmy ten mecz wygrali mielibyśmy komplet punktów. Jesteśmy bardzo krytyczni wobec siebie, bo tylko z tego może wynikać postęp.[sc]O stadionie i kibicach[/sc]Ja się cieszę, że ten pierwszy mecz mamy za sobą. Mogliśmy zobaczyć, jak mecze wyglądają. Piłkarze, którzy do nas dołączyli poczuli ten wspaniały klimat. [sc]O Marcelu Gąsiorze[/sc]Marcel trenuje z zespołem, ale nie jest to ten moment, gdy myślimy o nim, jak o piłkarzu do składu, czy osiemnastki meczowej. Zawodnik musi się wdrożyć.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH
[sc]Czy zagra Przemysław Kita?[/sc]Jego uraz nie jest na tyle poważny. Rehabilitanci bardzo mocno pracują. Jest jeszcze kilka dób, czas pokaże. [sc]O dotychczasowym dorobku punktowym[/sc]Po trzech meczach mamy sześć punktów. Ktoś chciałby więcej. Na Bytovii przegraliśmy, mając więcej z gry. Gdybyśmy ten mecz wygrali mielibyśmy komplet punktów. Jesteśmy bardzo krytyczni wobec siebie, bo tylko z tego może wynikać postęp.[sc]O stadionie i kibicach[/sc]Ja się cieszę, że ten pierwszy mecz mamy za sobą. Mogliśmy zobaczyć, jak mecze wyglądają. Piłkarze, którzy do nas dołączyli poczuli ten wspaniały klimat. [sc]O Marcelu Gąsiorze[/sc]Marcel trenuje z zespołem, ale nie jest to ten moment, gdy myślimy o nim, jak o piłkarzu do składu, czy osiemnastki meczowej. Zawodnik musi się wdrożyć.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH Grzegorz Gałasiński
Przed spotkaniem z Olimpią w Elblągu trener Marcin Kaczmarek mówi: - Jest optymizm po meczu z Błękitnymi, ale zawsze może być lepiej. Nie byliśmy do końca zadowoleni z tego, jak graliśmy w tym meczu. Poszczególne elementy naszej gry z każdym meczem będą wyglądały lepiej. Wynik się zgadza, a to jest najważniejsze w sporcie.

Czy zagra Przemysław Kita?

Jego uraz nie jest na tyle poważny. Rehabilitanci bardzo mocno pracują. Jest jeszcze kilka dób, czas pokaże.

O dotychczasowym dorobku punktowym

Po trzech meczach mamy sześć punktów. Ktoś chciałby więcej. Na Bytovii przegraliśmy, mając więcej z gry. Gdybyśmy ten mecz wygrali mielibyśmy komplet punktów. Jesteśmy bardzo krytyczni wobec siebie, bo tylko z tego może wynikać postęp.

O stadionie i kibicach

Ja się cieszę, że ten pierwszy mecz mamy za sobą. Mogliśmy zobaczyć, jak mecze wyglądają. Piłkarze, którzy do nas dołączyli poczuli ten wspaniały klimat.

O Marcelu Gąsiorze

Marcel trenuje z zespołem, ale nie jest to ten moment, gdy myślimy o nim, jak o piłkarzu do składu, czy osiemnastki meczowej. Zawodnik musi się wdrożyć.

O Olimpii

To zespół dobrze zorganizowany w grze defensywnej. Bazuje na tym. Musimy być do tego przygotowani, ale to nie jest łatwe. Nie jest łatwo grać w ataku pozycyjnym nie tylko nam, to trudność w ogóle w polskiej piłce.

O stałych fragmentach gry

Zdajemy sobie sprawę, że kontratak plus stałe fragmenty gry będą najgroźniejsze. Bardzo istotne w takim meczu będzie to, żeby otworzyć wynik. Wtedy mielibyśmy większą kontrolę nam przebiegiem spotkania. Ewentualnie byśmy wtedy prowokowali przeciwnika do innej gry. Musimy poprawić nasze stałe fragmenty gry. W trzech spotkaniach mieliśmy około 30 rzutów rożnych, czyli bardzo dużo. Trzeba z tego zrobić większy pożytek.

Łukasz Kosakiewicz

odniósł się do pierwszego meczu w Łodzi z Błękitnymi. - Atmosfera na stadionie jest niesamowita, ciarki były na plecach - mówił obrońca Widzewa. Humory nam dopisują, bo tak zawsze jest jak się wygrywa. Przed nami ciężka przeprawa. Jesteśmy po analizie meczu z Błękitnymi, zawsze są błędy, nigdy nie zagra się idealnego meczu. Wiemy, co jest potrzebne by grę poprawić. Wyciągniemy wnioski i będzie ok.

Michael Ameyaw

cieszy się ze współpracy z Marcinem Robakiem. - Zapominamy o poprzednim meczu, teraz ważne jest spotkanie z Olimpią - mówił. - Trener przygotował nam analizę naszych pozytywnych i negatywnych zagrań. Otrzymuję wiele uwag od Marcina Robaka i staram się z nich korzystać, jak najwięcej, bo zdaję sobie sprawę, że przeżył on wiele więcej niż ja. Z sytuacji boiskowych ma dużo większe doświadczenie i staram się z tego jak najwięcej skorzystać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki