Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operator filmowy naciął gracza giełdowego na 7 mln zł

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Na ławie oskarżonych zasiądzie 54-letni Jarosław W., z zawodu operator filmowy, któremu prokuratura zarzuca, że jako powiernik przywłaszczył około 7 mln zł należące do biznesmena i gracza giełdowego Józefa G.

Przedsiębiorca popełnił błąd, bowiem założył oskarżonemu konto bankowe, przelał na nie miliony złotych i jednocześnie nie miał do niego dostępu, co wykorzystał Jarosław W. Tak wynika z aktu oskarżenia, który trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Według prokuratury, pokrzywdzony to znany inwestor giełdowy korzystający z usług tzw. powierników. Chodzi o osoby, które kupowały akcje za pieniądze Józefa G., ale na swoje nazwisko. Za swoje usługi były odpowiednio wynagradzane.

Jednym z powierników był Jarosław W. Wspomniany gracz giełdowy otworzył mu rachunek bankowy i przelał na niego 10 mln zł, które uzyskał ze sprzedaży akcji pewnej spółki koncernowi amerykańskiemu. Józef G. regularnie wydawał dyspozycje oskarżonemu: jakie akcje ma kupić i sprzedać.

Z początku współpraca między inwestorem a powiernikiem układała się pomyślnie. Do czasu, gdy Józef G. na dwa lata wyjechał do Niemiec. Po powrocie chciał się rozliczyć z Jarosławem W., który jednak zaczął go unikać. Najpierw nie odbierał telefonów, a potem – mimo że nie rozliczył się ani z pieniędzy, ani z akcji kupionych na polecenie pokrzywdzonego - wyjechał za granicę.

W tej sytuacji gracz giełdowy skierował do Jarosława W. pisemne wezwanie do rozliczenia i zwrotu pieniędzy. Według śledczych, pokrzywdzony nie otrzymał od 54-latka żadnych informacji o tym, gdzie są jego pieniądze, którymi oskarżony dysponował bez jego wiedzy i zgody.

Na przykład Jarosław W. bez akceptacji swojego pryncypała sprzedał akcje pewnej firmy spożywczej. Otrzymał za nie pieniądze, które jednak nie przekazał Józefowi G. Podobnie było z inną spółką branży spożywczej. Prokuratura podkreśla, że Jarosław W. tytułem rozliczeń nigdy nie przekazał pokrzywdzonemu pieniędzy: ani gotówką, ani przelewem.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jarosław W. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki