Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłata za parking przy cmentarzu Zarzew. Wszystko przez pomyłkę urzędnika ZDiT

Jarosław Kosmatka, Jacek Losik
Grzegorz Gałasiński
"Pomyłka" urzędnika ZDiT kosztowała odwiedzających groby. Za wjazd na parking przy cmentarzu Zarzew trzeba było płacić 6 zł

W tym roku pierwszy raz od wielu lat trzeba było płacić za parking przy cmentarzu na Zarzewie. - Przy wjeździe zażądano ode mnie 6 zł. Do tej pory można było tam parkować za darmo - poinformowała nas w piątek Wanda Borkowska, emerytka z Łodzi.

Wjazd na parking został oznaczony tablicami z wypisaną ceną za postój. - Poprosiłam parkingowego o pokazanie pozwolenia na pobieranie opłat, ale nie miał. Powiedział, że pozwolenie jest na stronie internetowej Urzędu Miasta - dodaje pani Wanda.

Łodzianie interweniowali także w Straży Miejskiej i skarbówce. Oficer dyżurny straży poinformował nas, że pracownicy parkingu okazywali dokument, z którego wynikało, że teren wydzierżawił Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi.

Na miejscu pojawili się też kontrolerzy skarbówki. - Ta firma nie ma w ewidencji adnotacji o prowadzeniu usług parkingowych - mówi Piotr Michalak Naczelnik Urzędu Skarbowego Łódź Widzew. Urzędników zaniepokoił sposób, w jaki parkingowi wydawali pokwitowania. Kierowcy dostawali karteczkę. Był na niej stempel firmy z Pabianic i wpisana kwota 6 zł.

- Nasi kontrolerzy nałożyli na podatnika mandat 2 tys. zł za brak ewidencji w miejscu prowadzonej działalności. Podatnik przyjął mandat - mówi Piotr Michalak.

Jeśli parkingowi wydają potwierdzenia przyjęcia opłaty na karteczkach, powinni za każdym razem notować tak wydane potwierdzenie w ewidencji. W ten sposób wiadomo byłoby, ilu kierowców skorzystało z parkingu i jakie były dochody firmy. Dalsze postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić Urząd Skarbowy w Pabianicach.

Urzędnicy w ZDiT nie odpowiedzieli na nasze pytania dotyczące terminu, kwoty i warunków dzierżawy.

W krótkim oświadczeniu czytamy: "Wydzierżawienie terenu było pomyłką jednego z pracowników ZDiT. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o sprawie problem rozwiązaliśmy. Parking za opłatą funkcjonował tylko jeden dzień. W piątek już nikt od kierowców opłaty nie pobierał. Za zaistniałą sytuację przepraszamy. Pracownik, który się pomylił poniósł konsekwencje."

Błąd urzędnika został usunięty, ale kto odda łodzianom pieniądze, jakie zapłacili za wjazd pod cmentarz - nie wiadomo. Nie wiadomo też, ile ZDiT zarobił na dzierżawie terenu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki