Ustawa zmierzająca do wprowadzenia podwyżek opłat za parkowanie w śródmieściu dużych miast powinna wejść w życie we wrześniu, a samorządy będą miały jeszcze rok na uchwalenie swoich stawek. O możliwość podniesienia opłat wnioskowały samorządy, które narzekały, że opłaty za parkowanie są niższe od cen biletów komunikacji miejskiej, więc trudno zachęcić kierowców do przesiadki do transportu zbiorowego. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju poparło tę inicjatywę, a następnie przygotowało projekt ustawy, którą zaaprobował sejm. Zyski miast z wyższych opłat za parkowanie miałyby trafić do puli przeznaczonej na transport publiczny, drogi rowerowe lub rozwiązania związane z walką ze smogiem w centrum.
Maksymalna opłata za parkowanie w centrum to obecnie 3 zł za pierwszą godzinę. Nowelizacja ustawy nie wprowadza konkretnych stawek, ale uzależnia je od minimalnego wynagrodzenia. W zwykłej strefie płatnego parkowania opłata nie będzie mogła przekroczyć 0,15 proc. minimalnego wynagrodzenia.
W 2019 roku najniższa pensja ma wynieść 2220 zł, więc maksymalna stawka za parkowanie wzrosłaby niewiele, bo do 3,33 zł za pierwszą godzinę. Ustawa daje samorządom drugą formę pobierania opłat, czyli wprowadzenie strefy śródmiejskiej, gdzie maksymalna opłata za godzinę postoju nie może przekroczyć 0,45 proc. minimalnego wynagrodzenia.
W przyszłym roku byłaby to kwota 9,99 zł za pierwszą godzinę postoju. Wzrosnąć ma również stawki za brak opłaty parkingowej. Obecnie to 50 zł, co nie wszystkich zniechęca do korzystania z parkomatów. Sejm chce, aby kara wynosiła maksymalnie 10 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli 220 zł. Po wejściu w życie ustawy, wysokość stawek za parkowanie w strefie śródmiejskiej muszą ustalić rady miejskie. W Łodzi na razie nikt nie bierze pod uwagę przygotowania dla radnych projektu uchwały zwiększającej opłaty za parkowanie.
- Nie planujemy wprowadzania podwyżek opłat za parkowanie w śródmieściu - mówi Piotr Wasiak z Zarządu Inwestycji Miejskich. - W centrum realizujemy ogromny projekt rewitalizacyjny, który wiąże się z wieloma utrudnieniami dla kierowców. Nie chcemy, aby łodzian dotknęły dodatkowe komplikacje. Co będzie po zakończeniu rewitalizacji? To tak odległy czas, że obecnie nie warto wybiegać tak daleko w przyszłość.
Zobacz też: Pięć lat darmowego transportu publicznego w Tallinie. Estonia skutecznie walczy ze smogiem i zarabia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?