Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłaty na A1 z Gdańska do Łodzi. Myślą o elektronicznym systemie, żeby nie było korków

Sebastian Dadaczyński
Ile razy będziemy się musieli zatrzymać na A1 z Gdańska do Łodzi?
Ile razy będziemy się musieli zatrzymać na A1 z Gdańska do Łodzi? Archwium PP
Jest szansa, że w 2014 r., kiedy otwarta zostanie autostrada A1 z Gdańska do Łodzi, kierowcy nie będą musieli co kawałek zatrzymywać się na bramkach. Funkcjonować ma bowiem elektroniczny system poboru opłat.

Kilka dni temu pisaliśmy, że kiedy autostradą A1 zaczniemy dojeżdżać z Gdańska do Łodzi, przed bramkami do poboru opłat mogą tworzyć się korki. Problem wynika z faktu, iż odcinkiem A1 z Łodzi do Torunia zarządza urząd administracji rządowej - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a tym z Torunia do Gdańska prywatna firma Gdańsk Transport Company.

- W takiej sytuacji, jadąc z Łodzi do Trójmiasta, trzeba byłoby zatrzymać się aż 4-krotnie! - tłumaczył Aleksander Kozłowski z GTC. - Pierwszy raz przy wjeździe na autostradę A1 pod Łodzią, by pobrać bilet na przejazd i drugi raz przed Toruniem, by uiścić opłatę za przejazd autostradą administrowaną przez GDDKiA.

Na tym nie koniec postojów, bo trzeci raz możemy być zmuszeni do zatrzymania się koło Torunia w Nowej Wsi, by znów pobrać bilet na przejazd, i czwarty raz w Rusocinie pod Gdańskiem, by zapłacić za pomorski odcinek A1.

Po publikacji "Dziennika Bałtyckiego" przedstawiciele Ministerstwa Transportu poinformowali, że od pewnego czasu prowadzone są rozmowy między stroną publiczną, a firmą Gdańsk Transport Company "w sprawie wdrożenia interoperacyjnego systemu poboru opłat na odcinku autostrady A1 Łódź - Gdańsk".

- Celem tych rozmów jest wprowadzenie elektronicznego systemu poboru opłat na całym wspomnianym odcinku A1 dla pojazdów ciężkich, a także wdrożenie rozwiązania, w którym kierowcy korzystający z systemu manualnego (w szczególności użytkownicy samochodów osobowych) zatrzymywaliby się tylko raz w celu uiszczenia opłaty za przejechany odcinek autostrady - wyjaśnia Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu.

Spółka GTC zobowiązała się do skierowania do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej pisma zawierającego propozycję wdrożenia interoperacyjnego systemu poboru opłat na A1 Łódź - Gdańsk. - Na razie takie pismo do resortu nie wpłynęło - zastrzega Karpiński.

Aleksander Kozłowski z GTC zapewnił nas, że koncesjonariusz już od dłuższego czasu pracuje nad tą sprawą i jeszcze w tym tygodniu skieruje pismo do ministerstwa.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Opłaty na A1 z Gdańska do Łodzi. Myślą o elektronicznym systemie, żeby nie było korków - Dziennik Bałtycki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki