Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłaty za parkowanie. Będzie więcej kontroli pojazdów w strefie płatnego parkowania w Łodzi

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Przed Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego są dwa parkomaty. Jeden z nich starego typu, a drugi nowy z dodatkowymi funkcjami, np. możliwością zapłaty mandatu za brak opłaty parkingowej.
Przed Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego są dwa parkomaty. Jeden z nich starego typu, a drugi nowy z dodatkowymi funkcjami, np. możliwością zapłaty mandatu za brak opłaty parkingowej. Marcin Bereszczyński
Od 1 marca nowe parkomaty zastąpią stare urządzenia. Od tego dnia kontrolerzy będą częściej sprawdzać, czy kierowca zapłacił za postój. Jeśli nie zapłacił, to dostanie mandat pocztą, zamiast szukać go za wycieraczką samochodu.

Zarząd Dróg i Transportu podpisał nową umowę z firmą City Parking Group, operatorem parkomatów w strefie płatnego parkowanie. Umowa zacznie obowiązywać od 1 marca. Jednym z wymogów miasta w nowej umowie było poszerzenie kontroli pojazdów, za których postój nie zapłacili kierowcy. Dlatego konieczne jest zdemontowanie trzystu obecnych parkomatów i zamontowanie nowych, które spełniają dodatkowe funkcje.

Od 1 marca kontrolerzy będą wyposażeni w elektroniczne urządzenia, które zeskanują numer rejestracyjny pojazdu. Informacje o poniesionej opłacie za parkowanie będą spływały do tzw. chmury. Kontrolerzy dowiedzą się z niej, czy kierowca zapłacił za parkowanie. Dlatego nie trzeba będzie umieszczać biletu za szybą pojazdu. Abonamenty dla mieszkańców strefy płatnego parkowania również będą w wersji cyfrowej. Opłaty urządzeniami mobilnymi też będą odczytane nowymi urządzeniami kontrolerów. Kłopot w tym, że są trzy aplikacje, którymi można było płacić za parkowanie. Od marca działać będzie tylko jedna.

- Rozmawiamy z operatorami innych firm. Potrzebują modyfikacji aplikacji. W marcu wszystko wróci do normy, ale raczej nie od 1 marca. Na razie proponuję kierowcom wnoszenie opłat w tradycyjny sposób - mówi Karol Awtuch, dyrektor operacyjny City Parking Group.

Dla właścicieli pojazdów, którzy nie zapłacą za parkowanie, też będą ułatwienia. Raport z kontroli z załączonym zdjęciem i wezwaniem do opłaty dodatkowej będzie wysyłany pocztą. Kontrolerzy już nie będą musieli wypisywać mandatów ręcznie i wsuwać ich za wycieraczkę na przedniej szybie pojazdu. W dodatku często zdarzało się, że wpisali zły numer rejestracyjny, niewłaściwy adres postoju lub czas obowiązywania biletu parkingowego. Od 1 marca wszystkie czynności będą elektroniczne.

- Dzięki temu kontrola trwać będzie krócej, a kontrolerzy znajdą czas na czterokrotny obchód strefy parkowania. Obecnie wykonują obchód dwukrotnie - mówi Maciej Sobieraj, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu.

Dla osób, które dostaną mandat pocztą, również będą ułatwienia. Nie trzeba będzie chodzić do punktu obsługi klienta, tylko wystarczy podjechać do nowego parkomatu i tam zapłacić. Parkomaty będą działały przez cały tydzień i całą dobę. Nie będą przyjmowały banknotów, a jedynie gotówkę lub płatność kartą.

- Sprawdzaliśmy możliwość płacenia banknotami we Wrocławiu, ale system nie przyjął się. Było mało takich transakcji. To rozwiązanie naraziłoby miasto na koszty, a jego efektywność jest mała - twierdzi Karol Awtuch.

Od marca zmienią się też zasady dla posiadaczy abonamentów. Oferta e-sklepu pozwoli kupić je z komputera lub smartfonu. Wprowadzono dodatkowe kryterium, aby dostać abonament. Trzeba pokazać, że podatek dochodowy jest rozliczany w Łodzi.

W 2018 roku dochód z parkomatów wyniósł 9 mln zł. Operator dostał 60 proc. tej kwoty, a także całość opłat za mandaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki