Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opuszczony dom dziecka w Łodzi. Wszystkie dzieci trafiły do rodzin zastępczych

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Łódzki magistrat zamknął właśnie cały dom dziecka. Wychowankowie trafili do rodzin zastępczych lub biologicznych. Wkrótce to samo czeka kolejne placówki.

Jeszcze na początku 2018 roku w dość ponurych pokojach Domu Dziecka nr 8 przy ul. Zuchów 4 w Łodzi mieszkało 25 dzieci w wieku od 6 do 18 lat. Dziś nie ma żadnego. 18 trafiło do rodzin biologicznych lub spokrewnionych, sześć do zawodowych rodzin zastępczych. Jedna dziewczynka, która uciekła, została formalnie przeniesiona do innej placówki.

Zdaniem wiceprezydenta Łodzi Adama Wieczorka to ogromny sukces. - Traktuję umieszczanie dzieci w rodzinach zastępczych jako ratowanie im życia. W rodzinie rodzinie mogą nauczyć się jak żyć w społeczeństwie - mówi.

Zamknięcie domu dziecka to jeden z bardziej widocznych efektów trwającej od półtora roku nowej polityki miasta względem pieczy zastępczej.

Jeszcze w ubiegłym roku w placówce przy ul. Zuchów mieszkała trójka rodzeństwa. O opiekę nad nimi starał się dziadek, jednak w ocenie urzędników 63-letni mężczyzna był za stary do opieki nad maluchami. Dzięki zmianie polityki jesienią maluchy trafiły jednak do dziadka.

- Dziadek nie miał jednak odpowiednich mebli.Zorganizowaliśmy zbiórkę, na którą dostaliśmy aż 60 nowych łóżek - mówi Piotr Rydzewski, dyrektor łódzkiego MOPS-u.

To pierwsza taka placówka, która została zlikwidowana. Docelowo w Łodzi zniknąć mają cztery z istniejących20 domów dziecka. To głównie budynki bardzo duże. Tymczasem według planów domy dziecka w Łodzi mają docelowo liczyć najwyżej 14 dzieci. Obecniew każdym mieszka od 10 do 30 dzieci.

Proces zamknięcia domu dziecka nie jest prosty. Ostatnie dzieci opuściły ul. Zuchów tydzień temu. Formalnie placówkę wkrótce zamkną radni.

Wychowawcy otrzymali propozycję przejścia do innych placówek. A co z budynkiem?

- Jeżeli nie znajdziemy sensownej funkcji dla obiektu, prawdopodobnie go sprzedamy - zapowiada wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek.

Na początku reformy w domach dziecka było 580 dzieci, dziś jest 530. Do tego około 1,4 tys. dzieci przebywa w tysiącu rodzin zastępczych. Łódzki MOPS chce szkolić rocznie około zawodowych 80 rodzin zastępczych. To co roku da szansę na dom setce dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki