Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris w polskich sądach zasłynął już m.in. reprezentowaniem pracownika IKEA, zwolnionego ze sklepu tej sieci w Krakowie - po tym, gdy IKEA wsparła „Miesiąc Dumy LGBT”, a pracownik na wewnętrznym forum internetowym firmy odpowiedział cytatem z Biblii:
"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią".
O co chodzi w sprawie z Łodzi?
Były kurator z Łodzi konta Fundacja Spunk
Grzegorz Wierzchowski w 2019 r. wezwał Fundację Spunk, aby zaprzestała posługiwania się rekomendacją kuratorium w prawie oferowanych przez nią warsztatów z edukacji seksualnej. Fundacja tego wezwania nie zrealizowała. W pisemnej odpowiedzi od Spunk ówczesny kurator mógł przeczytać o sobie m.in., iż doznał „ideologicznych paroksyzmów”. Fundacja ponadto zapowiedziała umieszczanie kolejnych pism od Grzegorza Wierzchowskiego na swojej stronie internetowej w zakładce:
„trudności ideologiczno-intelektualne piastunów organów władzy państwowej”.
Informację o zaangażowaniu Ordo Iuris w pomoc prawną dla byłego kuratora, w związku z procesem z Fundacją Spunk, opublikowało w minionym tygodniu m.in. kilka portali katolickich. W poniedziałek (23 listopada) potwierdziliśmy ją u adw. Filipa Wołoszczaka, współpracownika Centrum Interwencji Procesowej Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Jak wygląda sprawa z jego perspektywy?
Adw. Filip Wołoszczak wyjaśnia, że Ordo Iuris prowadzi Program Interwencji Procesowej, który – jak stwierdza witryna internetowa tej organizacji – "powstał w celu wywierania aktywnego i profesjonalnego wpływu na orzecznictwo sądowe i administracyjne w sprawach dotyczących obrony rodziny oraz wolności sumienia i słowa osób wykluczanych społecznie ze względu na wyznawany przez siebie system wartości".
Ordo Iuris potwierdza zaangażowanie po stronie byłego kuratora z Łodzi
– Jestem pełnomocnikiem Grzegorza Wierzchowskiego w procesie toczącym się przed Sądem Okręgowym w Łodzi - poinformował w poniedziałek adw. Filip Wołoszczak.
Jak stwierdził adwokat, proces to następstwo pozwu o ochronę dóbr osobistych, skierowanego przez byłego kuratora wobec Fundacji Spunk. Obie strony, w czasie kadencji Grzegorza Wierzchowskiego, toczyły spór odnośnie posługiwania się przez fundację rekomendacją kuratorium dla prowadzenia przez Spunk zajęć z edukacji seksualnej w szkołach. Grzegorz Wierzchowski uważa, że Spunk nie miał do tego prawa. Natomiast fundacja: przeciwnie, wskazując, iż rekomendację wydał poprzednik Grzegorza Wierzchowskiego. Były kurator uznał za atak personalny odpowiedź Spunk na jego wezwanie do zaprzestania posługiwania się rekomendacją.
– Ta odpowiedź wciąż znajduje się na witrynie internetowej Spunk. Domagamy się jej usunięcia, przeproszenia Grzegorza Wierzchowskiego oraz wpłaty kwoty 5 tys. zł z przeznaczeniem na cel społeczny – wylicza adw. Filip Wołoszczak.
Jak odpowiada adwokat, zazwyczaj osoby korzystające z programu wsparcia prawnego Ordo Iuris dostają reprezentację w procesie, gdy najpierw same zwrócą się o taką pomoc. Adw. Filip Wołoszczak wspiera Grzegorza Wierzchowskiego od wczesnej jesieni 2020 r. Proces był już wtedy w toku. Adw. Filip Wołoszczak miał po raz pierwszy reprezentować byłego kuratora podczas rozprawy w listopadzie, ale została ona przesunięta na 12 kwietnia 2021 r. (na skutek tzw. samoizolacji jednego z uczestników procesu w związku z profilaktyką przed koronawirusem). Tego dnia – po przesłuchaniach stron – może już zapaść wyrok.
Fundacja Spunk. Czekamy z ciekawością na Ordo Iuris podczas rozprawy
Jak Fundacja Spunk zareagowała na włącznie się do sprawy Ordo Iuris?
- Z ciekawością czekamy na rozprawę w udziałem nowego przedstawiciela byłego kuratora. Jego pozew jest bezpodstawny, więc pozostajemy dobrej myśli, co do decyzji sądu - uważa Anna Jurek, wiceprezeska Fundacji Spunk. - Podczas minionej rozprawy sąd skupiał się nie tylko na korespondencji z kuratorem, ale badał jej szerszy kontekst. np. kontroli, którą były kurator, bez zapowiedzenia, zlecił w szkole, w której prowadziłam zajęcia pozalekcyjne.
Według wiceprezeski, były kurator otwarcie zapowiadał, że będzie walczył z edukacją seksualną.
- Trudno jednak wykazać nam jakiekolwiek zaniedbania, bo dzieci i młodzież miały zgody rodziców na udział w zajęciach, a rada rodziców jednogłośnie zgodziła się na działania Fundacji na terenie szkoły - stwierdziła we wtorek (24 listopada) Anna Jurek, która działania kuratora uważa za "znamiona ideologicznej vendetty".
Wspomnienia Polaków związane z powrotem do szkoły - sonda
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?