Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orędzie Beaty Szydło: Krytykuje opozycję i chwali rząd [WIDEO]

Aleksandra Gersz AIP
- Nie wolno Polaków skłócać, zniechęcać wzajemnie. Można się spierać, nie zgadzać w poglądach, ale nie można Polaków stawiać przeciwko sobie. A dziś tak się dzieje - powiedziała premier Beata Szydło w orędziu do narodu, w którym ostro skrytykowała działania opozycji w piątek i sobotę.

Szefowa polskiego rządu nazwała je „hańbiącymi” i zaapelowała do polityków opozycyjnych o odpowiedzialność oraz „zejście ze złej drogi” i podjęcie dialogu.

- Obowiązkiem rządzących jest dbanie o obywateli i państwo. Chcę dziś zapewnić, że w pełni wywiązujemy się z tego obowiązku - rozpoczęła swoje orędzie do Polaków w sobotę późnym wieczorem premier Beata Szydło. Szefowa polskiego rządu przeszła od razy do krytyki działań opozycji, która od piątku protestuje w budynku Sejmu oraz na ulicy Wiejskiej wraz z KODem. Przyczyną protestów są plany rządu, aby ograniczyć pracę dziennikarzy w Sejmie, a także wyproszenie sprzeciwiającego się temu posła PO Michała Szczerby z obrad parlamentu w piątek i samodzielne głosowanie parlamentarzystów PiS i kilku członków Kukiz'15 nad budżetem w piątkowy wieczór.

- Sytuacja wywoływania przez opozycję skrajnej emocji politycznej, z którą wczoraj mieliśmy do czynienia, nie ma nic wspólnego z rzeczywistą kondycją naszego kraju. Wynika z bezradności i frustracji tych, którzy władzę utracili władzę i tych, którzy nie mają pomysłu, jak przekonać Polaków do swoich racji - mówiła Szydło. Jak dodała, „krzyk, sianie zamętu, destabilizacja to metody, które stały się narzędziem partii opozycyjnej”. - Nie ma to nic wspólnego z zasadami demokratycznego państwa prawa, ze standardami europejskich demokracji - powiedziała premier.

Szydło podkreśliła, że politycy mają obowiązek troski o dobro wspólne. Jak zaznaczyła, polityka może ich dzielić, ale dzielić nic powinien „szacunek do zasad i wartości, u podstaw których zawsze leży myślenie o państwie i dobru wspólnoty, o bezpieczeństwie i interesie Polaków”. - Nie wolno Polaków skłócać, zniechęcać wzajemnie. Można się spierać, nie zgadzać w poglądach, ale nie można Polaków stawiać przeciwko sobie. A dziś tak się dzieje - dodała Beata Szydło w orędziu do narody.

- Podpisy opozycji stoją obok podpisów tych, którzy mówią o kulturze stanu wojennego, a masakrę w kopalni „Wujek” nazywają zamieszkami - mówiła również Szydło. Ostatnie wydarzenia na Krakowskim Przedmieściu premier nazwała „skandalicznymi i hańbiącymi”, a piątkową sytuacją w Sejmie „awanturą”. - To elementy, które wpisują się w ten smutny scenariusz. Reżyserzy tych wydarzeń muszą dziś wyraźnie usłyszeć: źle czynicie, szkodzicie Polsce, sprzeniewierzacie się dobru wspólnemu. Na konflikcie i interesie chcecie budować waszą tożsamość. To ogromny błąd - zwróciła się Szydło do opozycji.

Szefowa polskiego rządu stwierdziła również, że „opozycja mówi o złym stanie państwa”, ale powinna „odnieść się do faktów, a nie emocji”. Premier wyliczyła więc to, co gabinetowi PiS udało się dokonać rzez rok rządów. Jak stwierdziła, przez ten czas PiS „zrobił więcej niż jego poprzednicy przez osiem lat”. - Wprowadzamy rozwiązania i reformy, które obiecaliśmy Polaków - powiedziała Szydło. Premier mówiła m.in. o programie Rodzina 500 + i oparła się na raporcie Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu, według którego dofinansowania dla rodzin zmniejszyły skrajne ubóstwo wśród dzieci o 94 proc.. Szydło podkreśliła, że pieniądze otrzymuje 1 300 000 dzieci mieszkających na wsi, czyli 64 proc. wszystkich mieszkających tam osób do 18 r.ż.

Polska premier wymieniła m.in. takie działania polskiego rządu, jak: zapewnienie wcześniejszych wypłat zaliczek unijnych dopłat dla rolników, wprowadzenie ochrony polskiej ziemi, przywrócenie wieku emerytalnego, podwyższenie płacy minimalnej do 2 tys. zł brutto oraz ustalenie minimalnej stawki godzinowej za pracę w wysokości 12 zł, a także uruchomienie pilotażu programu Mieszkanie +, podniesienie minimalnej renty i emerytury do tysiąca zł oraz oferowanie seniorom darmowych leków. - Bezrobocie jest najniższe od 25 lat - podkreśliła Szydło i dodała, że zyski z wzrostu gospodarczego w Polsce „czerpią wszyscy Polacy, nie tylko wąskie elity”. - Rozwijają się mniejsze regiony, odbudowuje się przemysł i przedsiębiorczość. W tym roku ponad 11 mln zł zostało w budżecie dzięki uszczelnieniu sytemu podatkowego - mówiła Szydło.

Szefowa polskiego rządu stwierdziła, że „dla Polaków i dla Polski to był dobry rok”. - I następny też taki będzie. Dotrzymujemy słowa. Wszystkie programy i przedsięwzięcia mają zapewnione stabilne finansowanie w przyszłym roku - dodała premier, zaznaczając, że do dalszego rozwoju potrzeba jedynie „spokoju i dalszej rzetelnej pracy”.

Premier powróciła następnie do komentowannia działań opozycji. - Opozycja ma w demokratycznym państwie wielką wartość. Opozycja, które merytorycznie recenzuje rządzących, która motywuje władzę i patrzy jej rzetelnie na ręce jest solą demokracji. Niestety dziś takiej nie ma. Krzyk i wrzask nie zastąpią dobrych pomysłów dla obywateli - mówiła Szydło. Jak dodała „warto przypomnieć opozycji, że jesteśmy narodem, mamy jedną ojczyznę i wspólną historię”.

- Polska jest wolna i demokratyczna, jest naszym wspólnym dobrem. Chcecie maszerować, maszerujcie. Chcecie protestować, protestujcie. Ale szanujcie przekonania innych, szanujcie swoich rodaków, nie odmawiajcie innym praw, o które sami się dopominacie - zwróciła się premier bezpośrednio do polskiej opozycji. Stwierdziła, że „takie działanie dewastuje społeczne zaufanie, niszczy demokrację, uderza w jej podstawy, rujnuje naród i wspólnotę”.

- Chcę zaapelować o odpowiedzialność, która jest naszym wspólnym obowiązkiem, naszym wspólnym zadaniem. Pomimo barier i uprzedzeń można i warto rozmawiać. Nigdy nie jest za późno, by zejść ze złej drogi i pójść ścieżką dialogu w imię czegoś, co powinno nas łączyć bezwarunkowo, czyli Polski - mówiła premier Szydło. Polityk stwierdziła, że „kłótnie polityczne mogą wydawać się opozycji atrakcyjne, ale to ogromny delikt przeciw dobru wspólnemu. - Temu należy się przeciwstawić - powiedziała Szydło.

Premier ogłosiła również, że prezes PiS Jarosław Kaczyński zaproponował spotkanie marszałka senatu Stanisława Karczewskiego z przedstawicielami mediów. - Liczę na pozytywne efekty tego spotkania. Ja również będę chciała podjąć działania, by polska debata polityczna była oparta na dialogu. Polacy zasługują na spokój, bezpieczeństwo i stabilizację - mówiła premier.

- Szanowni Państwo, obiecaliśmy Wam sprawiedliwe i sprawne państwo, które każdemu daje takie same szanse i sprawiedliwości. Dotrzymamy danego Wam słowa - zakończyła sobotnie orędzie premier.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki