Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Organizatorzy referendum nie wpuszczeni na spotkanie ze Zdanowską

ab, js
Jakub Pokora/archiwum
Organizatorzy akcji zbierania podpisów w sprawie odwołania prezydent Hanny Zdanowskiej, skarżą się, że nie zostali w środę wpuszczeni na spotkanie z prezydent Łodzi. W Urzędzie Miasta zorganizowano rozmowy z mieszkańcami poświęcone remontom łódzkich kamienic.

Prezydent Łodzi spotkała się w Urzędzie Miasta z mieszkańcami kamienic, które w ramach programu "Mia100 kamienic" mają być odrestaurowane. Na spotkanie chcieli też wejść organizatorzy akcji zbierania podpisów.

Jednak Wojciech Bednarek i Jakub Polewski nie zostali na nie wpuszczeni. Drogę zagrodził im Tomasza Piotrowski, p.o. dyrektora gabinetu Hanny Zdanowskiej. Według ich relacji Piotrkowski powiedział "Ty idź stąd, nie wejdziesz".

"Wyrażamy swoje oburzenie zachowaniem urzędników Hanny Zdanowskiej, którzy dokonują swoistej selekcji łodzian, mogących uczestniczyć w spotkaniu z Panią Prezydent. Zachowanie T. Piotrowskiego przypomina nam najgorsze czasy totalitaryzmu" - czytamy w oświadczeniu komitetu, które wysłano do prezydenta Komorowskiego, premiera Tuska i ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.

Jak tłumaczy Marcin Masłowski, z biura prasowego UMŁ, obaj panowie nie zostali wpuszczeni na spotkanie, bo było one zorganizowane tylko dla mieszkańców kamienic objętych programem "Mia100 kamienic". Sam Tomasz Piotrowski bagatelizuje sprawę.

- Myślę, że pan Bednarek powinien poskarżyć się na moją osobę jeszcze do Baraka Obamy (śmiech). A tak poważnie. Nie róbmy polityki, remontujmy kamienice. To było spotkanie zamknięte - dla mieszkańców kamienic, które będą remontowane w ramach programu. Ani pan Polewski, ani pan Bednarek nie są najemcami mieszkania w żadnej z tych kamienic - tłumaczy Piotrowski.

CZYTAJ TEŻ: Łódź miastem pięknych kamienic?

ZOBACZ:
* Mopem topił kukłę prezydent Łodzi! [ZDJĘCIA]
* Rektorzy łódzkich uczelni nie chcą referendum

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki