Osie z Radomska podbiją światowe rynki?

W ciągu ostatniego roku przy FON SKB powstała najnowocześniejsza w Polsce i jedna z najnowocześniejszych na świecie odlewnia żeliwa i staliwa. Inwestycja kosztowała ponad 40 mln zł. Odlewnię, która powstała na 15 tys. metrów kwadratowych niewykorzystywanej od lat hali, wyróżnia wysoki stopień automatyzacji, co pozwoli na uzyskanie wysokiej wydajności.

Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że powinniśmy mieć odlewnię, bo to zwiększa naszą konkurencyjność, możliwości wyjścia na rynki nie tylko przemysłu motoryzacyjnego, ale i okrętowego, samolotowego, gazowego, petrochemicznego

- Ta hala była wybudowana jakieś 40 lat temu. Można powiedzieć, że była w stanie agonalnym, ale nadawała się do tego, by uruchomić tu odlewnię - podkreśla Sławomir Dobosz, prezes FON SKB. - W 2013 r. zdaliśmy sobie sprawę z tego, że powinniśmy mieć odlewnię, bo to zwiększa naszą konkurencyjność, możliwości wyjścia na rynki nie tylko przemysłu motoryzacyjnego, ale i okrętowego, samolotowego, gazowego i petrochemicznego. Dzięki temu, zamiast wozić odlewy tysiące kilometrów, obrabiać i odwozić dalej, przewozimy je kilkadziesiąt metrów do  naszych maszyn.

Rozbudowa fabryki to sposób na rozwój przedsiębiorstwa, zwiększenie obrotów i znaczenia jako dostawcy wśród klientów.

- Odlewnia jest bardzo nowoczesna, więc jesteśmy w stanie sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających klientów - dodaje Sławomir Dobosz.

Przedstawiciele firmy zwracają uwagę na innowacyjność  i efektywność zakładu.

Będziemy produkować 10 tys. ton odlewów rocznie dla wielu branż: od górniczej przez budowlaną, rolniczą po wojskową.
80 proc. produkcji trafi za granicę.

- Nasza odlewnia będzie produkować 10 tys. ton odlewów rocznie dla wielu branż: od górniczej przez budowlaną, rolniczą po wojskową. Idziemy w szeroką dywersyfikację i cieszymy się, że możemy kontynuować produkcję ze stuletnim doświadczeniem. Myślimy też o następnych projektach - zdradza Jakub Kowalski, wiceprezes FON SKB. - 80 proc. produkcji trafi za granicę.

Zatrudnienie w odlewni znajdzie sto osób. Firma będzie potrzebowała przede wszystkim pracowników produkcji, część z nich będzie wymagała przeszkolenia i przyuczenia do zawodu. Z tym nie będzie problemu, bo przy fabryce działa filia łódzkiego CKU Nowoczesnych Technologii.

W środę 15 kwietnia w jej uroczystym otwarciu udział wziął wicepremier Janusz Piechociński i kontrahenci z Polski, Irlandii, Konga, Algierii oraz Niemiec.

- Najważniejsi są ci, którzy na tej hali potrafią zbudować elementy nowoczesnych maszyn. Miejscowości o takim potencjale jak Radomsko muszą odbudowywać i zasilić miejscową przedsiębiorczość kadrą przygotowaną w szkolnictwie zawodowym - podkreśla minister gospodarki.