Osiedle Wzniesień Łódzkich odłączy się od Łodzi? Wojewoda łódzki wystąpił o opinię prezydent Łodzi i burmistrza Strykowa

Wojewoda w pismach do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO) i burmistrza Strykowa Witolda Kosmowskiego.

"Proszę o zajęcie stanowiska w sprawie zmiany granic gminy Stryków i miasta Łodzi, celem włączenia Osiedla Wzniesień Łódzkich do gminy Stryków. Przedstawiony wniosek został poparty przez 430 mieszkańców Łodzi - pisze wojewoda do prezydent Łodzi. - W ocenie Przewodniczącego Rady Osiedla „Wzniesień Łódzkich” zmiana granic gminy Stryków przez rozszerzenie jej obszaru w kierunku południowo-zachodnim zapewni gminie jednorodne terytorium, zaś sam obszar Osiedla Wzniesień Łódzkich charakteryzuje układ osadniczy i przestrzenny wiejsko-miejski, który dominuje na obszarze gminy Stryków."

Podobne w treści pismo otrzymał burmistrz Kosmowski. Co prawda we wniosku jest napisano o formalnych przyczynach ewentualnego odłączenia osiedla, ale niemal od dwóch lat wiadomo, że podłoże motywacji mieszkańców jest zupełnie inne. Otóż kwestionują oni zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego od czasu, gdy w 2021 r. pojawił się pierwszy jego projekt.

Według miejscowego planu, mimo protestów przyjętego przez Radę Miejską w październiku 2021 r., mieszkańcy mogą budować domy od od ulicy maksymalnie do 100 m. w głąb działek, które nieraz liczą 1 km. długości. Mieszkańcy uważają, że wskutek tego i pozostałych zapisów planu, ich nieruchomości drastycznie tracą na wartości, bo po przyjęciu planu są to już tereny rolnicze, tym samym podatne na wykup przez deweloperów, w niektórych przypadkach nie mogliby - jak twierdzą - nawet remontować istniejących budynków.

Z kolei miasto argumentowało, że zapisy planu są... przeciw "patodeweloperce". Mieszkańcy apelowali, by odstąpić od głosowania do czasu poprawienia błędów w studium kierunków zagospodarowania, ale urzędnicy zadeklarowali, że studium poprawią po przegłosowaniu planu. Tyle, że mieszkańcy tym zapewnieniom nie wierzyli i faktycznie, jak dotąd studium, w którym zresztą są błędy, co przyznał oficjalnie wiceprezydent Adam Pustelnik, poprawione nie zostało. Wcześniej mieszkańcy Osiedla Wzniesień Łódzkich, kilkukrotnie proteście blokowali ul. Strykowską, manifestowali również na dziedzińcu Urzędu Miasta Łodzi.

Konflikt mieszkańców z władzami Łodzi i ich wniosek o odłączenie budzi też zainteresowanie w gminie Stryków. Na początku 2022 r. burmistrz Kosmowski wystąpił do prezydent Zdanowskiej ze strategicznymi pytaniami, m.in. "czy dzieci z odłączonych terenów nadal będą mogły uczęszczać do szkół na terenie miasta Łodzi czy też zostaną przekierowane zgodnie z obwodami nauczania", a także o "długość sieci wodociągowej na tym terenie i jaki podmiot byłby zarządcą tej sieci".

Padło też pytanie o konkretną liczbę mieszkańców w rozbiciu na wiek, zamieszkałych w Nowym Imielniku, Moskule Nowe i Wilanowie, bo właśnie mieszkańcy tej części osiedla chcą się przyłączyć do Strykowa. Ponadto burmistrz pyta m.in. o długość dróg asfaltowych i gruntowych, klasy ziemi, a także lampy oświetleniowe: o ich ilość i właściciela. UMŁ w odpowiedzi skwitował jednak, iż ustawa o samorządzie gminnym głosi, że zmiana granic gminy poprzez odłączenie jej części jest możliwa po przeprowadzeniu konsultacji społecznych, a jako, że taki wniosek do UMŁ nie wpłynął, "możliwość odłączenia tego terenu obecnie analizowana nie jest".

Gdy wniosek o zmianę granic administracyjnych wpłynął, w komisjach Rady Miejskiej Łodzi, zakwalifikowano go jako skargę, stąd w sensie formalnym na październikowej sesji rady, nie głosowano jego meritum, czyli zgody bądź jej braku na odłączenie osiedla, a raczej czy mieszkańcy mają powody do skargi na niezadowolenie niedoinwestowanie osiedla. Skargę - głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy - rada odrzuciła.

Co istotne, zmiana granic administracyjnych gminy, może się faktem bez konsultacji społecznych, czyli inaczej, niż to podnosił UMŁ. W 2021 r. na wniosek wojewody łódzkiego, część gminy Kleszczów, najbogatszej w Polsce, przyłączono do gminy Bełchatów mimo sprzeciwu kleszczowskiego samorządu. Gdy wniosek o zmianę granic przejdzie całą procedurę, ostateczną decyzję podejmuje premier po zasięgnięciu opinii ministra spraw wewnętrznych i administracji. Osiedle Wniesień Łódzkich liczy około 1,3 tys. mieszkańców. Do 1988 r. Osiedle Wzniesień Łódzkich należało do gminy Stryków.