Wydawało się, że siatkarki wicemistrza Polski, Grot Budowlanych łatwo poradzą sobie w Radomiu z Radomką. Tymczasem spotkała nas niemiła niespodzianka – dwa pierwsze sety padły łupem gospodyń – oba do 23. Wiadomo już było, że komplet punktów jest nie do zdobycia przez łodzianki.
Trzeba przyznać, że nasza drużyna grała osłabiona brakiem Charlotte Leys i Jaroslavy Pencovej. Jakby tego było mało kontuzji w drugim secie doznała Julia Nowicka.
Podopieczne trenera Błażeja Krzyształowicza wzięły się w garść w trzecim secie, po dramatycznej walce w końcówce wygrały 31:29.
W czwartej partii także trwała wyrównana walka. Decydujące ciosy zadały łodzianki i wygrały do 21.
Bardzo nerwowy przebieg miał tie-break. Łodzianki prowadziły 9:8, 10:9, 11:10. Gospodynie jednak się nie poddawały i doprowadzały do remisu. Co więcej wyszły na prowadzenie 12:11. Następne dwie piłki wygrały siatkarki Radomki i zasłużyły na wygraną. Osłabione siatkarki Grot Budowlanych zostały pokonane.
Radomka – Grot Budowlani Łódź 3:2 (25:23, 25:23, 29:31, 21:25, 15:11)
Grot Budowlani: Anna Bączyńska 21, Anna Lewandowska 6, Julia Nowicka, Julia Twardowska 18, Małgorzata Śmieszek 12, Anastasiya Kraiduba 22, Maria Stenzel (l) oraz Paulina Bałdyga 4. Trener: Błażej Krzyształowicz.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
