Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni mecz takiego Widzewa. Nowy zespół będzie zupełnie inny

Paweł Hochstim
Mariusz Rybicki będzie jednym z tych zawodników, którzy nadal będą występować w Łodzi
Mariusz Rybicki będzie jednym z tych zawodników, którzy nadal będą występować w Łodzi Łukasz Kasprzak
Piłkarze Widzewa pożegnają się w sobotę z ekstraklasą i ostatni raz zagrają w takim składzie. Latem w klubie dojdzie do rewolucji kadrowej.

- Zrobimy wszystko, żeby nie zakończyć sezonu na ostatnim miejscu. Chcemy zająć 15. miejsce, by klub dostał więcej pieniędzy, ale przede wszystkim zależy nam na honorowym zakończeniu rozgrywek - mówi trener piłkarzy Widzewa Artur Skowronek.

W sobotę o godz. 20.30 łodzianie rozegrają ostatni mecz w tym sezonie, a ich rywalem w Lubinie będzie Zagłębie.

Widzewski zespół, by zająć przedostatnie miejsce na koniec sezonu i nie dać wyprzedzić się Zagłębiu, musi w Lubinie przynajmniej zremisować. Ale łodzianie mają wielką ochotę na zwycięstwo, by nie przejść do historii jako drużyna, która nie wygrała - na 19 prób - ani jednego meczu wyjazdowego.

- Pokazaliśmy w ostatnim meczu, mimo tego, że już jest wszystko jasne, że jesteśmy profesjonalistami i walczymy do końca. Chcemy być na 15. miejscu - deklaruje Mateusz Cetnarski, kapitan zespołu.

Cetnarski jest w grupie zawodników, którym kończą się kontrakty. Nie ukrywa, że ma propozycje z ekstraklasy, ale też nie przesądza, że na pewno Widzew opuści.

- Mam wiedzę od swojego menedżera, że kluby się mną interesują i rozmowy są prowadzone. Obiecałem jednak zarządowi Widzewa, że usiądę do rozmów i nawet, jeśli miałbym odejść, to Widzew dowie się tego ode mnie, a nie z gazet - mówi Cetnarski.

Ale dodaje, że "każdy ma ambicje grać jak najwyżej".

Kto jeszcze odejdzie z Widzewa? Prawie wszyscy obcokrajowcy, bo części kończą się kontrakty, a Eduardsa Visnjakovsa i Veljko Batrovicia łodzianie będą chcieli sprzedać. Mało prawdopodobne jest pozostanie w Łodzi Princewilla Okachiego. Ale umowy kończą się też polskim graczom, choćby Marcinowi Kaczmarkowi, Markowi Wasilukowi, Cetnarskiemu, czy Marcinowi Kikutowi.

- Odbywają się już rozmowy o nowych kontraktach zawodników, którzy, mimo porażki sportowej, dawali dużo dla Widzewa. Ale finału na razie tych rozmów nie ma, dlatego trudno w tej chwili o wnioski - dodaje Skowronek, który w Widzewie zostaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki