Listopadowa Masa Krytyczna przejedzie wokół centrum miasta. O godz. 18 rowerzyści wyruszą z Pasażu Schillera, a następnie pojadą ulicami Piotrkowską, 6 Sierpnia, Więckowskiego, Wólczańską, Mickiewicza, Kościuszki, Radwańską-Brzeźną, Sienkiewicza, Tuwima, Piotrkowską, Zamenhofa, Gdańską, Skłodowskiej-Curie i Struga, Piotrkowską, Zamenhofa, Kościuszki, Radwańską, Piotrkowską, Piłsudskiego, Sienkiewicza, Traugutta i Piotrkowską na plac Wolności.
Wszystko wskazuje na to, że będzie to ostatnia Masa Krytyczna w Łodzi. Fundacja Fenomen zawiesza od grudnia organizowanie Łódzkiej Masy Krytycznej. Jeśli jednak urzędnicy w ciągu pół roku nie spełnią ich żądań, rowerzyści znów wyjadą na łódzkie ulice.
Dlaczego Fenomen zdejmuje nogę z pedału?
Przez najbliższe pół roku rowerzyści będą przyglądać się działanim urzędników. Stawiają przy tym konkretne warunki:
- zapisanie 200 mln zł w Wieloletniej Prognozie Finansowej na inwestycje rowerowe do 2020 roku
- zrealizowanie projektów wybranych w ramach budżetu obywatelskiego (wyznaczenie kontraruchu i kontrapasów oraz śluz na ulicach)
- realizację zapisów zapomnianej już nieco w Łodzi Karty Brukselskiej
Jeśli cykliści nie będą zadowoleni z działań miasta, od maja 2016 r. Masa Krytyczna zacznie jeździć znowu.
Hubert Barański: Zawieszając Masę Krytyczną, dajemy urzędnikom szansę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?