Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie dni na zgłoszenie projektu do budżetu obywatelskiego

Maciej Kałach
Łodzianie nie śpieszą się ze zgłaszaniem projektów do drugiej edycji budżetu obywatelskiego. Magistrat zaplanował wydanie w 2015 r. 40 mln zł na realizację pomysłów wybranych w głosowaniu, które odbędzie się we wrześniu. Ale termin zgłaszania projektów mija już 28 maja. Czy będzie w czym wybierać, jeśli do 19 maja łodzianie zgłosili tylko 23 projekty?

W pierwszej edycji po weryfikacji prawidłowości 906 pomysłów, mieszkańcy mogli wybierać spośród 762. 20 mln zł najpierw podzielono na 47 zwycięskich projektów, ale zimą magistrat poinformował, że m.in. po przełożeniu środków finansowych przez radnych można zrealizować 109 za 45 mln zł.

- W pierwszej edycji setki propozycji także zaczęły spływać w ostatnim tygodniu przed terminem - mówi Paweł Bliźniuk (PO), wiceprzewodniczący doraźnej komisji ds. budżetu obywatelskiego Rady Miejskiej.

Z 23 pomysłów dotychczas zgłoszonych do drugiej edycji budżetu obywatelskiego dziewięć to zadania ogólnołódzkie - aż pięć z nich dotyczy Miejskiej Przychodni "Śródmieście". Są też dwa projekty, które zmieniają ulice na bardziej przyjazne rowerzystom (przez wymalowanie dla nich pasów i dopuszczenie dwukierunkowego ruchu cyklistów na drogach jednokierunkowych).

Z kolei kierowcy zaproponowali utworzenie osiedlowego warsztatu samochodowego (a dokładnie 6 takich miejsc, w których mieliby się spotykać miłośnicy majsterkowania).

W głosowaniu ogólnołódzkim powróci propozycja przywrócenia kursowania autobusów nocnych co pół godziny we wszystkie dni tygodnia (od 2011 r. poza weekendem jeżdżą tylko co godzinę za sprawą decyzji Arkadiusza Banaszka, byłego wiceprezydenta Łodzi).

W zadaniach dzielnicowych na razie najbardziej aktywni są mieszkańcy Widzewa (9 zadań). Na Górnej i w Śródmieściu zgłoszono po jednym projekcie.

Dyrektorów szkół cieszy, że do projektowania zadań włączyli się uczniowie - także szkół zawodowych. Młodzież z Technikum nr 17 z Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych namówiła 4 inne placówki do wspólnego ubiegania się o pieniądze na szafki szkolne.

- Nie chodzi tylko o możliwość przechowywania podręczników, ale też ciężkich narzędzi i ubrań roboczych, co dla uczniów jest obecnie dużym problemem - mówi Klaudia Kornatka, uczennica Technikum nr 17.

W projekt zaangażowane są także zespoły szkół ponadgimnazjalnych nr 2, 3, 9 oraz 22. Na razie pomysł nie jest jeszcze zgłoszony, bo uczniowie liczą koszty - inwestycja może być warta nawet kilka milionów zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki