Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenia majątkowe dyrektora MOSiR pod lupą prokuratorów

Marcin Darda
Marcin Darda
Polska Press/archiwum
Prokuratura sprawdza, czy dyrektor MOSiR minął się z prawdą w oświadczeniach majątkowych. Urząd Miasta też chce od niego wyjaśnień

Eryk Rawicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łodzi, pod lupą prokuratury. Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście wszczęła śledztwo pod kątem poświadczenia nieprawdy przez dyrektora w jego oświadczeniach o stanie majątku.

Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, które mogło polegać na „podaniu nieprawdy lub zatajeniu prawdy”, złożyli jeszcze w grudniu zeszłego roku pracownicy MOSiR, a konkretnie członkowie Związku Zawodowego Inicjatywa Pracowników MOSiR. W pierwszej dekadzie lutego Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście poinformowała związkowców, jako składających doniesienie, że wszczyna w tej sprawie śledztwo.

CZYTAJ TEŻ: Oświadczenia majątkowe sędziów w internecie. Ministerstwo: "Zlikwidujemy uprzywilejowanie sędziów"

Ale to nie wszystko. W tym tygodniu do sekretariatu prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej wpłynęło jeszcze inne pismo od związkowców. Dotarliśmy do jego treści. Związkowcy informują, że nie są w prokuratorskim śledztwie stroną, czyli pokrzywdzonym, proszą zatem „o podjęcie stosownych działań przez Urząd Miasta Łodzi”. Z wydziału sportu UMŁ otrzymaliśmy odpowiedź, wedle której fakt wszczęcia śledztwa przez prokuraturę, jest w UMŁ oczywiście znany, ale...

Postępowanie jest na etapie wstępnym. Dyrektor MOSiR został wezwany do złożenia wyjaśnień, co oczywiście uczyni. Dlatego na dziś nie wiadomo czego dokładnie dotyczy zawiadomienie, ani czy dyrektor MOSiR dopuścił się jakichkolwiek uchybień, wypełniając swoje oświadczenia” - czytamy w tekście nadesłanej odpowiedzi.

Prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, potwierdza wszczęcie śledztwa, a szczegółów nie zdradza.

- Weryfikujemy wszystkie informacje dotyczącego tego, co się w tych oświadczeniach majątkowych znajduje, ale osoba, której doniesienie dotyczy przesłuchana jeszcze nie została - mówi prokurator Kopania.

Niewykluczone, że sprawa może mieć związek z licytacją dwóch działek przez komornika przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu, a należących do Eryka Rawickiego. Ogłoszenia w sprawie tej licytacji były publikowane od grudnia 2016 r., datę wyznaczono na 2 marca.

Nieoficjalnie wiadomo zaś, iż związkowcy w doniesieniu zwrócili uwagę, że skoro są komornicze licytacje nieruchomości dyrektora, to w oświadczeniu majątkowym powinna być informacja o powodach licytacji, czyli niespłaconych długach.

Tymczasem w oświadczeniach dyrektora MOSiR jest tylko zapis o debecie bankowym na sumę 115 tys. zł, a także o 5,5 tys. zł kredytu samochodowego. Śledztwo ma wykazać, czy to wszystkie jego zobowiązania.

Czy prezydent Zdanowska wystąpi do prokuratury w imieniu urzędu miasta o ewentualny status strony pokrzywdzonej, jeszcze nie wiadomo, bo będzie to zależeć m.in. od wyjaśnień dyrektora MOSiR. Poza tym w czasie, gdy nadeszło pismo od związkowców MOSiR, prezydent była już na urlopie.

Sam dyrektor Rawicki do naszych próśb o skomentowanie sprawy wszczęcia przez prokuraturę śledztwa się nie odniósł.

CZYTAJ TEŻ: Łódzkie kąpieliska bez ratowników. WOPR nie chce podpisać umowy z MOSiR

- Jestem na zwolnieniu lekarskim, niczego nie komentuję - oznajmił dyrektor Rawicki. Natomiast gdy jeszcze w styczniu zapytaliśmy go o komentarz w sprawie komorniczej licytacji działek, odpowiedział, że „to jego prywatna sprawa”.

Eryk Rawicki dyrektorem MOSiR został w 2015 r., zresztą w dość ciekawych okolicznościach. W 2013 r. jako współwłaściciel sklepu Sztuka Stołu, był w grupie przedsiębiorców, która chciała pozwać do sądu za biznesowe straty prezydent Łodzi Hannę Zdanowską. Remont ul. Piotr-kowskiej ich zdaniem był prowadzony chaotycznie i niepotrzebnie go przedłużano, zaś przedsiębiorcy liczyli tylko straty. Pozwu w końcu jednak nie złożyli. Jesienią 2014 r. Rawicki znalazł się na liście SLD do łódzkiej Rady Miejskiej. Mandatu radnego nie zdobył, jednak SLD wszedł w koalicję z PO, a szef partii w Łodzi Tomasz Trela już jako wiceprezydent dzielił stanowiska między swoich ludzi. A że Trela nadzoruje m.in. sport, stanowisko szefa MOSiR dostał Rawicki, który zdołał już zamknąć swój interes przy Piotrkowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki