LD151209PL_02.JPG
W Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim Zbigniew Rau zarobił ponad 152 tys. zł. W tej sumie mieści się 15 tys. zł nagrody, którą otrzymał od premier Beaty Szydło (PiS), a która to nagroda była ostatnio przedmiotem szerokiej dyskusji. O to, czy wojewoda przekaże ją tak jak ministrowie i wiceministrowie na konto Caritas Polska, zapytał Cezary Tomczyk, poseł PO. Tomczyk wywodzi, że wojewodowie to urzędnicy w randze sekretarza stanu, zatem też winni swe nagrody oddać. Tymczasem odpowiedź dyrektora generalnego ŁUW imieniu wojewody była krótka: „nie”.
Wojewoda więcej niż w ŁUW, zarobił na Uniwersytecie Łódzkim: 176,5 tys. zł. Wciąż bowiem, mimo że jest wojewodą, to równocześnie zarządza Ośrodkiem Zamiejscowym Uniwersytetu Łódzkiego w Tomaszowie Mazowieckim jako jego kierownik, jest również wykładowcą. O pracy zarobkowej poza ŁUW jest poinformowany minister spraw wewnętrznych i administracji. Inne dochody wojewody Raua to:
wynajem nieruchomości – 44,4 tys. zł
rozliczenia spadkowe – 17,3 tys. zł.
Fundacja na rzecz Nauki Polskiej – 500 zł
Krajowa Rada Komornicza – 2 tys. zł
rozliczenia spadkowe – 17,3 tys. zł
ubezpieczenie wypłacone z powodu zgonu członka rodziny – 2,3 tys. zł.
Wojewoda Zbigniew Rau jest właścicielem dwóch domów: 160 i 330 m.kw. Ma też 32, 4 tys. zł oszczędności. Jeździ lexusem 330 (2005), spłaca kredyt frankowy, którego do spłaty pozostało mu 59,4 tys. CHF.
Wicewojewoda Karol Młynarczyk (PiS) w ŁUW zarobił 141,9 tys. zł. Na umowach zleceniach z kolei 23,6 tys. zł. Z odsetek za udzielenie prywatnej pożyczki synowi na konto wpłynęło mu 1,2 tys. zł. Syn 120- tys. zl pożyczmki spłacił wicewojewodzie w maju 2017 r. Dochód małżonki to 66,8 tys. zł.
Wicewojewoda Młynarczyk jest współwłaścicielem domu 300 m.kw. Ma 509 tys. zł oszczędności i ma dwa samochody: mazda 6 (2009, wartość ok. 25 tys. zł) oraz suzuki swift (2013, wartość ok. 22 tys. zł). Do spłaty pozostało mu ponad 107 tys. zł kredytu oraz 164,4 tys. zł pożyczki, spłacanej jeszcze z dwiema osobami.