Twórca i właściciel strony - pan Michał (nazwisko do wiadomości redakcji) wyjaśnia, że sam padł ofiarą nieuczciwych praktyk. Postanowił ukarać osobę, która zachowała się wobec niego nieuczciwie.
Wspomina, że zlecił pewnej firmie wykonanie strony internetowej i przelał pieniądze - ponad 3 tys. zł, a usługa nie została wykonana. - Wygrałem sprawę w sądzie, ale pieniędzy nie odzyskałem - mówi mężczyzna. - Okazało się, że firma działała nadal i dalej oszukiwała klientów. Założyłem więc stronę i... przedstawiciel firmy sam się do mnie zgłosił. Zadeklarował, że odda pieniądze pod warunkiem, że wpis zniknie.
Teoretycznie trzeba się zarejestrować, by dodawać wpisy, ale nie podaje się zbyt wielu danych osobowych. Wystarczy e-mail, numer Gadu-Gadu, województwo, miasto i hasło. Nikt nie sprawdza, czy są prawdziwe.
- Jeśli druga strona się do nas zgłosi i udowodni, że wpis jest nieprawdziwy, zablokujemy opinię - zapewnia pan Michał.
Na serwisie jest sporo wpisów z Łódzkiego. KAEL poskarżył się na nieuczciwego kontrahenta: - Pan prezes Sławomir roztacza wizje współpracy przy inwestycjach, pobiera towar (niezbędny już dzisiaj na budowie), a potem znika - donosi KAEL. - Przestaje odbierać telefony, nie odpisuje na mejle. Został wpisany do KRD. Nam pozostały niezapłacone faktury na 3 588 zł.
Z przedstawionymi na stronie trudno się skontaktować. Telefony są już nieaktualne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?