Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszust matrymonialny ze Słowacji oszukał zakochaną łodziankę na ponad 800 tysięcy złotych

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Obywatel Słowacji oszukał zakochaną w nim łodziankę
Obywatel Słowacji oszukał zakochaną w nim łodziankę Marzena Bugala- Azarko
Na polecenie prokuratury zatrzymano w Łodzi oszusta matrymonialnego, który wykorzystywał zakochane kobiety.

W piątek (2 grudnia) policjanci zatrzymali w Łodzi na polecenie Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście oszusta matrymonialnego. Obywatel Słowacji oszukał zakochaną w nim łodziankę na ponad 830 tysięcy złotych.

34-letni mężczyzna poznał przez Internet 40-letnią łodziankę. Umawiali się za pośrednictwem portali randkowych. Ich znajomość rozpoczęła się w marcu 2016 roku. Mężczyzna bardzo szybko wzbudził zaufanie kobiety, której obiecywał dozgonną miłość i założenie wspólnie z nią rodziny.

- Działając w pełnym zaufaniu co do intencji poznanego mężczyzny, już w kwietniu 40 – latka przeniosła na niego własność położonej pod Łodzią nieruchomości i zlokalizowanego w Łodzi mieszkania - ich łączna wartość to około 540 000 złotych - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratora Okręgowego w Łodzi.

W lipcu 2016 roku dzięki zaufaniu kobiety mężczyzna kupił mieszkanie za 220 tysięcy złotych. Choć w akcie notarialnym wskazany jest jako kupujący, to nie on płacił za mieszkanie. Kobieta zorientowała się, że została oszukana dopiero we wrześniu. Wtedy 34-letni obywatel Słowacji bez wiedzy pokrzywdzonej kobiety sprzedał oba nabyte wcześniej mieszkania.

Oszukana, zakochana kobieta powiadomiła prokuraturę o tym, że padła ofiarą oszustwa. Dodatkowo łupem mężczyzny padły gotówka (35 tysięcy złotych) i biżuteria (o wartości 20 tysięcy złotych), które przekazała mu pokrzywdzona.

-Wszystko wskazuje na to, że z działalności przestępczej, podejrzany uczynił stale źródło dochodu. Mężczyźnie groz i kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 15 - mówi Krzysztof Kopania.

Wszystko wskazuje na to, że wbrew deklarowanym zamiarom nie zamierzał ich zwrócić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki