MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oszust wpadł, gdy pod komendą policji wypłacał wyłudzone pieniądze z bankomatu

Jacek Zemła
Policjanci z KWP dynamicznie zatrzymali 59-latka, który wyłudzał pieniądze za pomocą kodów BLIK w bankomacie w ścianie budynku komendy.
Policjanci z KWP dynamicznie zatrzymali 59-latka, który wyłudzał pieniądze za pomocą kodów BLIK w bankomacie w ścianie budynku komendy. Policja
Policjantka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wychodząc po służbie z pracy zwróciła uwagę na mężczyznę przy bankomacie, który przez cały czas rozmawiał przez telefon i wbijał w bankomacie kody blik, a po chwili wypłacał pieniądze. Natychmiast powiadomiła o tym oficera dyżurnego, który na miejsce skierował na miejsce policjantów z Wydziału Kryminalnego. 59-latek został zatrzymany. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

17 lipca po godzinie 16 policjantka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wychodząc z pracy przechodziła obok bankomatu znajdującego się w ścianie budynku komendy. Jej uwagę zwróciło nerwowe zachowanie mężczyzny stojącego przy bankomacie. Wypłacał on pieniądze, głośno rozmawiając cały czas przez telefon. Podczas rozmowy żądał podania kodów BLIK. Policjantka zaczęła podejrzewać, że coś jest nie tak. Przypuszczała, że mężczyzna prawdopodobnie wypłaca pieniądze pochodzące z przestępstwa. Natychmiast poinformowała o tym oficera dyżurnego, a ten wysłał na miejsce policjantów z Wydziału Kryminalnego.

Mężczyzna został zatrzymany. 59-latek posiadał przy sobie ponad 16 tysięcy złotych, które zostały zabezpieczone. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy w tej sprawie. Okazało się, że w ten sposób mężczyzna wyłudził już od pokrzywdzonych prawie 90 tysięcy złotych z różnych bankomatów. 19 lipca podejrzany usłyszał dwa zarzuty oszustwa. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Jak nas okradają metodą na BLIK?

Policjanci ostrzegają przed wyłudzeniami z wykorzystaniem systemu płatności mobilnych BLIK. Oszuści podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych i zwracają się z pilną prośbą o pożyczkę. Za pomocą wyłudzonego kodu do płatności mobilnej okradają konta. Przypominamy, by nikomu nie udostępniać danych do kont bankowych.

Oszuści przełamując elektroniczne zabezpieczenia do komunikatora, w imieniu pokrzywdzonych wysyłają wiadomości do znajomych z prośbą o pożyczenie pieniędzy poprzez wygenerowanie numeru kodu BLIK w systemie płatności elektronicznej. Swoją prośbę tłumaczą różnie: chwilowym brakiem gotówki, pilną potrzebą zapłaty rachunku czy zrobieniem przelewu oraz niemożnością zrobienia tego ze swojego konta.

Na czym polega oszustwo metodą na BLIK? Otóż polega ono właśnie na wyłudzeniu kodu do płatności przez telefon. Osoba logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze.

Policja radzi i przestrzega

– Jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę, nie działajmy pochopnie. Sprawdźmy najpierw czy osoba, która do nas napisała lub dzwoni rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Jeśli otrzymamy od znajomego prośbę o przelew za pomocą BLIK-a lub o przekazanie kodu BLIK - zadzwońmy do tej osoby i potwierdźmy jej prośbę. Pomoże to nam uniknąć utraty środków. Pamiętajmy o tym, aby NIGDY nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, nie przesyłać ich na podane przez obce osoby numery kont, nie podawać nikomu danych do logowania na nasze konta bankowe, nie przekazywać obcym osobom kodów do płatności mobilnych. Zadbajmy o prawidłowe zabezpieczanie swoich danych osobowych, haseł i numerów dostępowych do portali i komunikatorów – radzą policjanci z KWP w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki