Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszust wyłudzał pieniądze, fałszując faktury za energię. Okradł co najmniej 20 łodzian

Wiesław Pierzchała
Grzegorz Gałasiński / archiwum
Policjanci do walki z cyberprzestępczością zatrzymali w Radomsku 26-latka, który fałszując faktury za prąd ukradł 20 tys. zł na szkodę 20 łodzian.

Sprytny oszust był pracownikiem firmy kurierskiej. Dlatego przez jego ręce przechodziły m.in. faktury za energię elektryczną. 26-latek za pomocą komputera i drukarki tak je "poprawiał" i "modyfikował", że pojawiał się na nich... jego rachunek bankowy. Efekt był taki, że oszust zgarniał zapłaty za prąd od niczego niepodejrzewających płatników. Ci byli zdumieni, gdy okazywało się, że wpłacone pieniądze nie docierały na właściwe konto bankowe. W tej sytuacji zaalarmowali policjantów.

Okazało się, że oszustem jest pracownik znanej firmy kurierskiej. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Radomsku przez policjantów VII komisariatu w Łodzi i przez funkcjonariuszy wydziału do walki z cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

- Aby - jak mu się wydawało - uniknąć odpowiedzialności karnej, 26-latek rachunek założył na inną, zmarłą już osobę. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że mógł wyłudzić co najmniej 20 tys. zł - informuje podinspektor Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli i zabezpieczyli sprzęt komputerowy, służący do fałszowania faktur, skany oryginalnych faktur, a także gotowe do wydruku "poprawione", czyli sfałszowane faktury.

- Funkcjonariusze znaleźli również skimer, czyli urządzenie, będące specjalnie przygotowaną nakładką bankomatową, umożliwiającą pobieranie informacji z pasków magnetycznych, zawartych na karcie płatniczej, dwa czytniki kart płatniczych oraz karty bankowe prepaidowe, karty typu biały plastik z paskiem magnetycznym, służące do nielegalnego wytworzenia kopii oryginalnych kart płatniczych, a także gotówkę oraz niedoręczone faktury za energię elektryczną - uzupełnia Joanna Kącka.

Okazało się, że 26-latek nie był do tej pory notowany w policyjnych kartotekach.

- Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Jeśli będzie szansa na zabezpieczenie jego majątku, to z pewnością to uczynimy - zaznacza Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Policjanci podkreślają, że sprawa jest rozwojowa, co oznacza, że 26-latek mógł oszukać więcej osób, przez co straty będą jeszcze większe. Na razie ustalono, że w sprawie tej poszkodowanych jest blisko 20 mieszkańców Łodzi. Dlatego śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna, do której wpłynęły pierwsze zawiadomienia o przestępstwie.

Po przesłuchaniu oszust został zwolniony do domu. Otrzymał dozór policyjny i musi regularnie meldować się w komisariacie. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Walentynki 2015: wierszyki na walentynki. Walentynkowe życzenia miłosne dla dziewczyny i chłopaka

Prezent na Walentynki 2015. Prezent na Walentynki dla niego i dla niej. Co na Walentynki?

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki