1/11
Słownictwo charakterystyczne dla mieszkańców aglomeracji...
fot. Grzegorz Galasinski

Słownictwo charakterystyczne dla mieszkańców aglomeracji łódzkiej. W gwarze łódzkiej występują liczne zapożyczenia z innych gwar, a w szczególności poznańskiej i śląskiej.

Oto ŁÓDZKIE SŁOWA KLIKNIJ DALEJ

krańcówka – przystanek końcowy tramwaju bądź autobusu
migawka – bilet miesięczny
siajowy – słabej jakości

WIĘCEJ REGIONALIZMÓW Z ZIEMI ŁÓDZKIEJ - KLIKNIJ DALEJ

2/11
krańcówka – pętla tramwajowa lub autobusowa, na której...
fot. Szymczak Krzysztof

krańcówka – pętla tramwajowa lub autobusowa, na której kierowca staje na dłużej i ma chwilę odpoczynku
migawka – bilet miesięczny do wspomnianych wyżej środków komunikacji miejskiej, uprawniający do podróżowania nimi uiszczając tylko jedną zbiorczą opłatę miesięczną
angielka – duża, długa, wielkości małego chleba bułka pszenna, w innych regionach zwana np. bułką paryską
limo – inaczej lajpo, zasinienie pod okiem zazwyczaj wynikające z kontaktu oka z twardą zaciśniętą w pięść końcówką ręki. Można je było łatwo otrzymać, zupełnie za darmo, na Limance, Alejkach czy Wchodniej, jak również w wielu innych rejonach miasta.
franca – to również określenie na płeć piękną. Wystarczy być gderowatą, niesympatyczną, wiedźmą i na to określenie łatwo zasłużyć. Niejeden mąż tak o swojej wybrance mówił, ale nigdy przy niej bo za to groziło limo.
gouda – nie to nie ser. To napój wyskokowy o zawartości alkoholu ok. 40% czyli popularna wódka.

>>>

3/11
bajzel – nieporządek o wyjątkowej kolorystyce i wydźwięku...
fot. Fot. Grzegorz Galasinski/Polskapress

bajzel – nieporządek o wyjątkowej kolorystyce i wydźwięku wręcz artystycznym. Nie to nie zwykły bałagan, to dzieło zniszczenia w czystej postaci – patrz pokój nastolatka.
betka – coś prostego, banał, prosta sprawa.
brecha – narzędzie do otwierania kłódek bez klucza popularnie nazywane łomem.
kijowy – blisko do drętwy, więc tak nazwiemy np. niezbyt fajny film, beznadziejny spektakl, lub obraz sztuki współczesnej.
kutafon – ktoś kogo nie lubisz, zaszedł ci za skórę bo był nieuczciwy, lub źle mu z oczu zwyczajnie patrzy.
nygus – na tapczanie siedzi leń, i to właśnie o nim mowa jednak również ktoś kto nie kocha pracy, a praca jego.
badziewie – dziś na to mówimy chińszczyzna, czyli coś słabej jakości co po góra dwóch razach i tak przestanie działać.

>>>

4/11
cieć – człowiek zatrudniony przez administrację pilnujący...
fot. Pawel Lacheta

cieć – człowiek zatrudniony przez administrację pilnujący porządku w kamienicy, lub bloku, inaczej dozorca lub gospodarz domu. Określenie raczej nie należy do miłych i często używane w kontekście – Ty cieciu.
chęchy – zarośla, gęste krzaki w których można się np. ukryć
ekspres – nie, nie pociąg – to zwykły zamek błyskawiczny
galanty – czyli wielki, duży, ogromny, często wypowiadane z podziwem
kanar – gość przed którym drżą ludzie czyli kontroler biletów w komunikacji miejskiej.
kulosy – to nic innego jak nasze dolne kończyny
lampucera – Pani lekkich obyczajów, świadcząca usługi cielesne za korzyści majątkowe inaczej prostytutka

>>>

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Przerabiają klub Do Sopotu. Co to oznacza dla otwarcia? ZDJĘCIA

Przerabiają klub Do Sopotu. Co to oznacza dla otwarcia? ZDJĘCIA

Szlak nadziei. Wyboista droga rodziny Orzechów do Polski ZDJĘCIA

Szlak nadziei. Wyboista droga rodziny Orzechów do Polski ZDJĘCIA

18. urodziny Manufaktury to także konkursy. Cenne nagrody dla uczestników

18. urodziny Manufaktury to także konkursy. Cenne nagrody dla uczestników

Zobacz również

Manufaktura wczoraj i dziś. Zobaczcie jak wyglądała przed rewitalizacją!

Manufaktura wczoraj i dziś. Zobaczcie jak wyglądała przed rewitalizacją!

18. urodziny Manufaktury to także konkursy. Cenne nagrody dla uczestników

18. urodziny Manufaktury to także konkursy. Cenne nagrody dla uczestników