Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci częściej emigrują za zdrowiem. NFZ płaci za leczenie

Joanna Barczykowska
Od 2013 roku każdy pacjent będzie mógł leczyć się w dowolnym kraju Unii Europejskiej
Od 2013 roku każdy pacjent będzie mógł leczyć się w dowolnym kraju Unii Europejskiej Krzysztof Szymczak / archiwum
Coraz więcej Polaków leczy się za granicą na koszt Narodowego Funduszu Zdrowia. W 2011 r. takich pacjentów było w całej Polsce 228, czyli o ponad 30 proc. więcej niż 2 lata wcześniej i o 27 proc. niż przed rokiem. Z woj. łódzkiego wyjechało w zeszłym roku 13 osób. W tym już 4.

Na zagraniczne leczenie mieszkańców naszego regionu Fundusz wydał w 2011 roku 1,7 mln zł. Kolejne 85 tys. zł zapłacił za transport pacjentów. W tym roku z kasy Funduszu na ratowanie życia mieszkańców w zagranicznych klinikach poszło 316 tys. zł. I na tym nie koniec, bo na biurkach urzędników łódzkiego Funduszu leżą już kolejne wnioski.

- Prezes NFZ wyraża zgodę na leczenie lub wykonanie badań diagnostycznych poza granicami naszego kraju w przypadku, gdy takie leczenie nie jest dostępne w krajowych placówkach medycznych lub gdy czas oczekiwania na nie jest zbyt długi i stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjenta - mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy łódzkiego NFZ.

Nie może być to jednak sposób na ominięcie kolejek. Zgodę na zagraniczne leczenie dostają najczęściej chorzy cierpiący na rzadkie schorzenia.

Tak było w przypadku pacjentów prof. Ewy Andrzejewskiej, łódzkiego konsultanta ds. chirurgii dziecięcej. Dzieci, które miały patologiczne zmiany w naczyniach krwionośnych, dostały zgodę na leczenie poza Polską. Jej pacjenci wyjeżdżali do Nowego Jorku i Berlina, by operacyjnie usunąć tam wady naczyniowe. W Polsce nie brakowało specjalistów do leczenia maluchów, ale nie było specjalistycznego sprzętu.

Poza Niemcami i Stanami Zjednoczonymi, mieszkańcy z woj. łódzkiego leczyli się ostatnio w Wielkiej Brytanii, Belgii i Austrii.

Jeden mieszkaniec pojechał za granicę nie na operację, ale konsultację po zabiegu. W Polsce nie było odpowiednich specjalistów i możliwości diagnostycznych. Pacjent pojechał na konsultację kontrolną po wykonanym przeszczepie płuc.

Choć takie przypadki nadal są rzadkością, to co roku NFZ wysyła za granicę więcej osób. W zeszłym roku w skali kraju na zagraniczne leczenie Fundusz wydał rekordową sumę 17 mln 675 tys. zł. Za półtora roku zgoda Funduszu nie będzie już potrzebna. W październiku 2013 roku zacznie obowiązywać dyrektywa UE, umożliwiająca swobodne leczenie w ramach Unii. Każdy pacjent będzie mógł leczyć się w dowolnym kraju, a NFZ zwróci mu za to pieniądze. Ale tylko do wysokości kosztów, które zapłaciłby za to leczenie w Polsce.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki