Na zagraniczne leczenie mieszkańców naszego regionu Fundusz wydał w 2011 roku 1,7 mln zł. Kolejne 85 tys. zł zapłacił za transport pacjentów. W tym roku z kasy Funduszu na ratowanie życia mieszkańców w zagranicznych klinikach poszło 316 tys. zł. I na tym nie koniec, bo na biurkach urzędników łódzkiego Funduszu leżą już kolejne wnioski.
- Prezes NFZ wyraża zgodę na leczenie lub wykonanie badań diagnostycznych poza granicami naszego kraju w przypadku, gdy takie leczenie nie jest dostępne w krajowych placówkach medycznych lub gdy czas oczekiwania na nie jest zbyt długi i stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjenta - mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy łódzkiego NFZ.
Nie może być to jednak sposób na ominięcie kolejek. Zgodę na zagraniczne leczenie dostają najczęściej chorzy cierpiący na rzadkie schorzenia.
Tak było w przypadku pacjentów prof. Ewy Andrzejewskiej, łódzkiego konsultanta ds. chirurgii dziecięcej. Dzieci, które miały patologiczne zmiany w naczyniach krwionośnych, dostały zgodę na leczenie poza Polską. Jej pacjenci wyjeżdżali do Nowego Jorku i Berlina, by operacyjnie usunąć tam wady naczyniowe. W Polsce nie brakowało specjalistów do leczenia maluchów, ale nie było specjalistycznego sprzętu.
Poza Niemcami i Stanami Zjednoczonymi, mieszkańcy z woj. łódzkiego leczyli się ostatnio w Wielkiej Brytanii, Belgii i Austrii.
Jeden mieszkaniec pojechał za granicę nie na operację, ale konsultację po zabiegu. W Polsce nie było odpowiednich specjalistów i możliwości diagnostycznych. Pacjent pojechał na konsultację kontrolną po wykonanym przeszczepie płuc.
Choć takie przypadki nadal są rzadkością, to co roku NFZ wysyła za granicę więcej osób. W zeszłym roku w skali kraju na zagraniczne leczenie Fundusz wydał rekordową sumę 17 mln 675 tys. zł. Za półtora roku zgoda Funduszu nie będzie już potrzebna. W październiku 2013 roku zacznie obowiązywać dyrektywa UE, umożliwiająca swobodne leczenie w ramach Unii. Każdy pacjent będzie mógł leczyć się w dowolnym kraju, a NFZ zwróci mu za to pieniądze. Ale tylko do wysokości kosztów, które zapłaciłby za to leczenie w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?