Dyrekcja szpitala, która postanowiła umilić pacjentom pobyt w nietypowy sposób.
- Ogród na dachu jest trochę efektem przypadku, ale pacjenci uważają pomysł za bardzo trafiony. Początkowo chcieliśmy zrobić tam palarnię dla pacjentów. Wiedzieliśmy, że chorzy często popalają w szpitalnych toaletach albo na tyłach budynku, co przeszkadzało innym pacjentom - przyznaje prof. Piotr Kuna, dyrektor szpitala im. Barlickiego. - Chcieliśmy stworzyć dla nich miejsce, gdzie będą mogli zapalić papierosa nie szkodząc innym.
Dzięki temu szpital im. Barlickiego jest jedynym w Polsce, który daje pacjentom możliwość spacerów po dachu budynku. Posadzono tam drzewa, kwiaty i trawę.
FLESZ: Elektryczne samoloty nadlatują.