Nasza Loteria

Pacjent uciekł ze szpitala Biegańskiego. Nie chciał czekać na wynik testów na koronawirusa! Poszedł do domu. Informacje policji 2.04.2020

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Łódzka policja zatrzymała w środę (1 kwietnia) pacjenta, który uciekł ze szpitala Biegańskiego. Mężczyzna miał czekać na wyniki testów na koronawirusa, ale wyszedł ze szpitala.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Łódzka policja zatrzymała w środę (1 kwietnia) pacjenta, który uciekł ze szpitala Biegańskiego. Mężczyzna miał czekać na wyniki testów na koronawirusa, ale wyszedł ze szpitala.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Grzegorz Gałasiński
Łódzka policja zatrzymała w środę (1 kwietnia) pacjenta, który uciekł ze szpitala Biegańskiego. Mężczyzna miał czekać na wyniki testów na koronawirusa, ale wyszedł ze szpitala.

42-letni pacjent został przyjęty do szpitala im. Biegańskiego w Łodzi w środę ( 1 kwietnia) rano. Mężczyzna miał różne objawy chorobowe, w tym mogące świadczyć o zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2.

Pacjent został przyjęty do szpitala, pobrano mu wymaz do zrobienia testu na koronawirusa i miał czekać na jego wynik. Ale zamiast tego opuścił szpital

Ponieważ mógł stwarzać zagrożenie epidemiologiczne szpital wezwał policję. Funkcjonariusze na podstawie rysopisu i ubrania namierzyli mężczyznę półtorej godziny później na jednej z ulic Teofilowa. Prawdopodobnie mężczyzna próbował wrócić do domu.

Policjanci zatrzymali mężczyznę i zawieźli do specjalnej izby zatrzymań. Mieli też na sobie kombinezony, gogle i rękawiczki, a radiowóz został zdezynfekowany.

- Policjanci są wyposażeni w środki ochrony. W każdej sytuacji gdy jest nawet hipotetyczna możliwość bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną zakładają je, a radiowóz poddawany jest dezynfekcji, żeby nie narażać kolejnych osób – podkreśla kom. Marcin Fiedukowicz z biura prasowego KMP w Łodzi.

O tym, czy pacjentowi grozi odpowiedzialność karna, zadecyduje prokuratura, m.in. na podstawie wyniku testu. Jeśli okaże się dodatni, może mu grozić nawet do ośmiu lat więzienia za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia wielu osób przez powodowanie zagrożenia epidemiologicznego.

To kolejny już przypadek ucieczki pacjenta ze szpitala zakaźnego w czasie epidemii koronawirusa. 19 marca ze szpitala w Zgierzu uciekł zarażony koronawirusem 54-letni pacjent. Ponieważ u mężczyzny test okazał się pozytywny, usłyszał zarzut powodowania zagrożenia epidemiologicznego i trafił na trzy miesiące do aresztu który spędzi w specjalnej celi. Grozi mu osiem lat więzienia.

WIRUSY I BAKTERIE – ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI I INNE PRODUKTY PROFILAKTYCZNE >> Sprawdź w naszym sklepie <<

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki