Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pakistańczyk pobity w Ozorkowie. 5 osób podejrzanych o napad

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Jarosław Kosmatka / archiwum
44-letni obywatel Pakistanu został pobity w Ozorkowie. Do napadu doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Policja zatrzymała 5 osób.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że ok. godz. 1 w nocy (3 stycznia) na ul. Wyszyńskiego w Ozorkowie pięciu mężczyzn napadło i pobiło 44-letniego obywatela Pakistanu. 44-latek doznał urazu głowy i klatki piersiowej, ma wybite zęby i złamany nos. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala w Zgierzu.

W związku z pobiciem policja zatrzymała 4 mężczyzn w wieku od 18 do 37 lat i kobietę. Kobieta została przesłuchana w charakterze świadka i zwolniona, natomiast mężczyźni pozostają w dyspozycji prokuratora prowadzącego sprawę. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia i motywu jakim kierowali się sprawcy. W najbliższym czasie przesłuchani zostaną Pakistańczyk oraz napastnicy. Pobicie miało prawdopodobnie związek z narodowością mężczyzny.

44-letni Pakistańczyk po skończonej pracy w jednym z lokali gastronomicznych poszedł do salonu gier zręcznościowych w Ozorkowie. W salonie był około godziny, następnie poszedł do sklepu nocnego. Chciał kupić papierosy.

- Przy okienku, przez które prowadzona była sprzedaż został zaczepiony przez czterech napastników. Wznoszone przez nich okrzyki i zadawane pokrzywdzonemu pytania wskazują, że atak mógł mieć tło „rasistowskie”. 44-latek był bity pięściami po głowie, a gdy upadł, kopany po całym ciele - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratora Okręgowego w Łodzi.

Bezpośrednio po zdarzeniu na miejscu policjanci zabezpieczyli ślady kryminalistyczne i przesłuchali świadków.
- Policjanci na miejscu zdarzenia wykonali oględziny i zabezpieczyli monitoring miejski - mówi mł. asp. Magdalena Czarnecka, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Zgierzu.

Wkrótce ma zostać wydana opinia lekarska, która oceni stan zdrowia napadniętego mężczyzny i uszczerbek na jego zdrowiu.
- Aktualnie nie sposób jednoznacznie przesądzać o kwalifikacji prawnej zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z przestępstwem polegającym na stosowaniu przemocy ze względu na przynależność narodową i wyznaniową, co jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5 - mówi Krzysztof Kopania.

Przesłuchanie pokrzywdzonego Pakistańczyka zostało zaplanowane na środę. Dotychczas nie było możliwe ze względu na konieczność obecności w trakcie przesłuchania biegłego tłumacza. Pakistańczyk nie posługuje się wystarczająco dobrze językiem polskim. Również w środę w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Polesie odbywać się będą czynności z udziałem zatrzymanych.

Pakistańczyk zdołał poinformować śledczych, że skradziono mu telefon komórkowy. Jeśli potwierdzi się, że napastnicy faktycznie ukradli mężczyźnie telefon, zmieni się kwalifikacja ich czynu. Wtedy będzie można mówić o rozboju, za który grozi do 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki