Na trybunach zasiadło 6082 widzów, w tym 29 kibiców z Łodzi. Wielka radość w hali zapanowała po pierwszym secie – łodzianki przegrały 26:28.
W drugiej partii łodzianki prowadziły 10:7, ale gospodynie potrafiły wyrównać. Było 17:17, a chwilę później siatkarki z Bydgoszczy przeważały. W końcówce seta trwała zacięta walka - było 22:21 dla naszych dziewcząt, by za chwilę na tablicy wyników widniał remis 23:23. Na szczęście większe opanowanie nerwowe Budowlanych przyniosło efekt. Wygrały 27:25. Trzeci set zaczął się po myśli łodzianek. Było 5:2. Nasze dziewczęta tym razem nie dopuściły do nerwowej końcówki – 21:16. Wicemistrzynie wygrały seta do 17. Dobrze punktowały Chalotte Leys, Anastasiya Kraiduba i Jaroslava Penocva, nasze stranieri.
Gospodynie nie zamierzały się poddawać. Wygrały czwartą partię do 18.
Emocje panowały w piątym secie. Bydgoszczanki miały nawet piłkę meczową. Nerwowy finisz należał do łodzianek. Wygrały 21:19.
Pałac Bydgoszcz – Grot Budowlani Łódź (2:3 28:26, 25:27, 17:25, 25:18, 19:21)
Grot Budowlani: Julia Twardowska 11, Jaroslava Pencova 17, Julia Nowicka 4, Charlotte Leys 20, Małgorzata Śmieszek 7, Anastasiya Kraiduba 27, Maria Stenzel (l), Anna Lewandowska 2, Anna Bączyńska 3. Trener: Błażej Krzyształowicz.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?