- Udało nam się odkryć kawałek oryginalnej elewacji pałacu. Na jej bazie przygotowaliśmy kolor prawie taki sam jak ten, który podziwiali łodzianie w okresie międzywojennym – mówi kierownik budowy Filip Witczak. I dodaje: - Ostatni remont pałac przechodził dwadzieścia lat temu i to niestety było widać. Zabrudzona została elewacja, znalazły się także mikropęknięcia.
- To najważniejsza inwestycja w mieście przy najważniejszym w nim obiekcie. Kończymy już część prac, które zostały wykonane w 70 procentach. Planujemy, że rusztowania zostaną zdjęte 10 października. Później chcemy przeprowadzić próby iluminacji, która podkreśli historyczny kolor budynku. Całkowicie zostanie ona włączona wiosną przyszłego roku, kiedy zakończone zostaną wszystkie prace elewacyjne - wyjaśnia Robert Wiktorowicz z firmy WIGBUD, generalnego wykonawcy inwestycji.
Trwa także m.in. remont kopuł na dachu pałacu. Część z nich była w tak złym stanie, że wymagała położenia nowej blachy. Teraz ulega ona spatynowaniu. Pozostałe, oryginale fragmenty udało się odnowić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?